Szukasz idealnego sleepera do jazdy na co dzień, w którym z pewnością zaskoczysz niejednego gniewnego spod świateł, a jednocześnie całkiem komfortowo przewieziesz rodzinę? Golf Variant R może być świetnym wyborem. Warto jednak zwrócić uwagę na szczegóły.
Testowany Golf Variant R to siódma generacja modelu. Jej produkcja zakończy się z końcem tego roku.
Volkswagen Golf Variant R wyposażony jest w silnik o pojemności 2 litrów, który wspomagany jest przez turbosprężarkę. Generuję on 300 koni mechanicznych przy 5500 obrotach na minutę. Jego moment obrotowy wynosi 380 Nm. Wcześniej silnik ten legitymował się mocą wyższą o 10 KM. Stracił je z powodu zastosowania filtra cząstek stałych, który był konieczny aby Golf mógł z dumą pokonać coraz bardziej wyśrubowane normy emisji spalin. Za przeniesienie napędu na cztery koła odpowiada 7-stopniowa automatyczna skrzynia biegów DSG.
Skoro już jesteśmy przy napędzie na cztery koła
To warto się już na samym początku zastanowić czy Golf Variant R to na pewno to czego szukamy. Jeżeli szukasz niespodziewanych wrażeń z jazdy, nagłych poślizgów i ciągłego skupienia, to lepiej zamknij ten artykuł. W tym Golfie tego nie doświadczysz. Napęd jest tak zestrojony, że nie ma tu miejsca na jakikolwiek przypadkowy poślizg. Żeby wyprowadzić Golfa z równowagi trzeba naprawdę tego chcieć i się mocno postarać. Dla mnie jest to zdecydowanie plus tego auta. Nigdy na dłuższą metę porywiste auta nie sprawiały mi przyjemności. To fajne zabawki na chwilę, ale ciągłe 200% skupienia na prowadzeniu auta jest po prostu męczące.
Jeżeli jednak szukasz auta na co dzień, które potrafi pokazać pazur to dobrze trafiłeś
Golf Variant R potrafi pokazać na co go stać. Zamknięte pod maską 300 koni mechanicznych sprawia, że auto rozpędza się do pierwszej setki w 4,9 sekundy. Takie przyśpieszenie gwarantuje nam, że zostawimy za sobą w tyle większość aut poruszających się po drogach. Testowany egzemplarz wyposażony był w szary lakier („Indium”, 2 300 zł), który nie zdradzał zupełnie zadziornego charakteru Golfa. Mamy kolejny plus jeżeli ktoś nie lubi rzucać się w oczy.
Masz ochotę na wolne toczenie się po mieście bez gwałtownych przyśpieszeń? Nie ma problemu. Wystarczy delikatniej obchodzić się z prawym pedałem, a auto stanie się spokojnym, zwykłym, szarym Golfem w kombi. Przy okazji odwdzięczy się niskim spalaniem. Podczas spokojnej miejskiej jazdy udało mi się odnotować wynik 9,8 l na 100 km. Podczas agresywnej jazdy trzeba jednak do tej wartości doliczyć 50%. Mimo wszystko uważam to za przyzwoity wynik w 300-konnym aucie.
Wspominałem o komfortowym przewożeniu rodziny
No dobra, trochę na początku przesadziłem. Testowany przeze mnie egzemplarz nie był zbyt komfortowy. Co prawda miejsca w środku było wystarczająco dużo, żeby przewieźć żonę i dwójkę dzieci wraz z bagażami. Problem stanowi jednak to, że Golf Variant R jest dość twardy. Testowany egzemplarz wyposażony został w 19-calowe, opcjonalne felgi (3 980 zł) wraz z oponami o niskim profilu. Pokonywanie na nich garbów, kolein oraz miejskich krawężników to po pierwsze średnio przyjemna sprawa, po drugie wymaga ciągłego zastanawiania się czy tym razem obejdzie się bez wizyty w zakładzie zajmującym się renowacją felg. Jeżeli miałbym traktować to auto jako samochód do codziennej jazdy pozostałbym przy standardowych felgach o rozmiarze 18-cali.
Przyda mu się jednak odświeżenie
Podczas testu dało się jednak zauważyć, że testowany Golf potrzebuje następcy. Z zewnątrz nie tak bardzo jak we wnętrzu, które po prostu delikatnie trąci już myszką. Na szczęście w blokach startowych czeka już 8 generacja modelu, która niesie za sobą duże zmiany. Z zewnątrz nie tak duże jak we wnętrzu, które zostało przeprojektowane całkowicie na nowo. W przyszłym roku do sprzedaży mają trafić podstawowe modele Golfa 8 generacji. Na sportowe odmiany przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. W tym czasie dealerzy na pewno będą oferować duże rabaty na ostatnie egzemplarze testowanej generacji Golfa R. To być może dobry moment na dokonanie przemyślanego zakupu.
Podsumowując
Katalogowa cena Volkswagena Golfa w wersji Variant R zaczyna się od 178 690 zł. Nie jest to mała kwota, ale ciągle pozwala na załapanie się do TOP 10 – najtańsze nowe 300 KM. W dodatku jest idealnie w połowie stawki!
Tekst i zdjęcia: Arkadiusz Jurczewski
Volkswagen Golf Variant R:
Ocena Volkswagen Golf Variant R:
Wygląd: | [usr 8] |
Wnętrze: | [usr 7] |
Silnik: | [usr 8] |
Skrzynia: | [usr 7] |
Przyspieszenie: | [usr 8] |
Jazda: | [usr 8] |
Zawieszenie: | [usr 8] |
Komfort: | [usr 8] |
Wyposażenie: | [usr 8] |
Cena/jakość: | [usr 7] |
Ogółem: | [usr 7.7 text=”false” img=”06_red.png”] (77/100) |
Zdjęcia Volkswagen Golf Variant R:
Dane techniczne Volkswagen Golf Variant R:
Silnik: R4, turbo, benzynowy
Pojemność: 1968 cm³
Moc: 300 KM przy 5500 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 380 Nm 1800-5500 obr/min
Skrzynia biegów: automatyczna 6b
Napęd: 4Motion
0-100 km/h: 5,2 s
V-max: 250 km/h
Zbiornik paliwa: 55 l