• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Ssangyong Korando – uczy się Europy

Konrad Stopa Autor Konrad Stopa
30/12/2021
w Nowe
0
Ssangyong Korando 29

Ssangyong Korando 29

145
SHARES
1.3k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

To już czwarta generacja modelu Korando. Ssangyong w formacie kompaktowego SUVa zmienił się na lepsze. Zwłaszcza pod względem wizualnym w karoserii i wnętrzu auta. Czas na test Korando!

Po pierwsze Ssangyong wygląda już jak europejski wóz. Ma dobre proporcje, nowoczesne reflektory i nowoczesną linię nadwozia. Niektórzy widzieli w nim Toyotę RAV4, ja jakoś nie mogłem doszukać się tego podobieństwa, ale z daleka pewnie niewprawne oko nie strzeliłoby, że to koreański produkt z pięcioletnią gwarancją.

ADVERTISEMENT

Najbardziej z całego białego nadwozia tego SUVa podobały mi się tylne reflektory, których kształt świateł w formie strzałek był bardzo atrakcyjny.

Odmienione wnętrze Korando

Jeszcze kilka lat temu samochody z azjatyckimi korzeniami nie mogły się ich wyzbyć. Wsiadając do środka tych aut od razu było wiadomo skąd pochodzą. Oczywiście tradycja jest ważna, ale klawisze, które pamiętają ubiegły wiek nie zawsze dobrze wyglądają. W Korando znajdziemy kilka takich miejsc, ale ogólny odbiór wnętrza auta jest na plus.

Warto przeczytać

Test: Ford Ranger Raptor – matko! Tym samochodem można robić wszystko!

Trudne wybory: nowe XC60 vs stare XC60

Test: Citroen C4 1.5 l BlueHDi – crossover z dieslem

Projekt deski rozdzielczej, konsola centralna i ogólne kształty są typowo europejskie, a to chyba najlepszy komplement. Mimo, że sporo tu plastików, piano black i materiałów o twardszej strukturze, to całość może się podobać. Nie ma jeszcze podświetleń i innych bajerów wizualnych, ale dla lubiących konserwatywne i proste wnętrza będzie w sam raz. Intuicyjność obsługi i prostota komunikatów jest całkiem dobra.

Angielskie multimedia

Większość populacji nawet w Polsce porozumiewa się już językiem angielskim, ale widząc samochód, którego funkcje podawane są w takim języku czuję się trochę niedopieszczony. Tak było w przypadku Korando, gdzie dobry system infomedialny (z prostymi grafikami i sporym wyświetlaczem) komunikował się z kierowcą po angielsku. Szkoda, bo większość producentów stara dopasować się systemy do naszego rodzimego rynku.

Jedynie nawigacja była w języku polskim, ale to zasługa zastosowania map i interfejsu od firmy Tom Tom. To dobry GPS, więc nie widzę problemu w takiej kooperacji.

Na plus podkreśliłbym samą kierownicę, która dobrze leży w dłoniach i zegary za nią w formie wyświetlacza. Mają kilka trybów wyświetlanych informacji i do tego są bardzo czytelne.

Przestrzennie w środku

Długość Korando to niecałe 4,5 metra, ale sam rozstaw osi to solidne 2,65 metra. Dzięki temu w kabinie nie brakuje miejsca dla 4 osób. Tylna kanapa oferuje odpowiednią przestrzeń dla pasażerów, a bagażnik również nie jest najmniejszy. Kufer Ssangyonga pomieści aż 551 litrów. To duża liczba, a dzięki foremnemu otworowi na pewno zmieścimy wszystko co potrzeba. W razie potrzeby przestrzeń tą można zwiększyć przez złożenie tylnych siedzeń – wówczas pojemność to 1248 litrów.

Turbodoładowana benzyna

Pod maską testowanego Korando trafiła 1,5-litrowa jednostka napędzana benzyna z mocą 163 KM. Silnik posiadał turbosprężarkę i zaglądając w osiągi pozwalał autu na sprint do setki w 9,9 sekundy. Prędkość maksymalna natomiast to 193 km/h.

Biorąc pod uwagę nie za duże nadwozie i półtora tony wagi Ssangyong jest średniakiem. Za kierownicą nie czuć ani nadwagi, ani też zbytniej żwawości. Za obsługę wspomnianej mocy służy automatyczna skrzynia biegów, której również nie mam nic do zarzucenia.

To, co jednak zasługuje na uwagę i lekką skargę to spalanie Korando. Nie wiem dlaczego, ale przy żadnej próbie nie udało mi się zejść poniżej 10 litrów na 100 km. Co więcej, miasto lub autostrada jeszcze bardziej powiększała ten wynik.

Dodając do tego pojemność baku, która wynosi 50 litrów zasięg tego samochodu nie jest za wielki. Pamiętajcie o tym rozważając Korando, bo to jednak istotny element ekonomii użytkowania naszych czterech kółek.

Poprawna jazda

W kwestiach zawieszenia lub układu kierowniczego również Ssangyong nie może się czymś martwić. Korando jeździ dobrze i prowadzi się bez zbędnych przechyłów i problemów tego typu. Układ zawieszenia nie jest ani zbyt miękki, ani zbyt twardy.

W aucie nie zastosowano napędu 4×4, a tylko wspomagacze jazdy. Możemy ustawić sobie tryb zimowy i skorzystać na przykład z asystenta zjazdu. Nie zapuszczałem się Korano w teren, ale prześwit jest przyzwoity. Wspomniane systemy powinny pomóc w gorszych warunkach, ale pamiętajmy, że fizyki nie oszukamy z napędem na przednią oś.

Kwestie portfelowe

A ile taki oryginalny produkt kosztuje? Tu mamy przyjemne zaskoczenie. Otóż dobrze doposażony, ale niemaksymalnie Korando to koszt okolic 113 tysięcy złotych. Muszę przyznać, że patrząc na szalejące ceny nowych aut nie jest to kwota, której nie można wytłumaczyć. Ba, można uznać nawet za atrakcyjną.

Na pokładzie Ssangyona znalazło się miejsce na automatyczną klimatyzacja dwustrefową, kamerę cofania, łączność z telefonem przez Bluetooth, ale również AndroidAuto i Carplay. Poza tym Korando posiadało adaptacyjny tempomat z asystentem, który utrzymywał pojazd w centrum pasa ruchu. Dzięki temu samochód przez kawałek drogi potrafi przejechać samodzielnie bez ingerencji kierowcy. Tak więc wyposażenia dodatkowego w aucie nie brakuje, a działa ono również bardzo przyjemnie.

Podsumowując Ssangyong Korando może być nietuzinkową alternatywą bardziej popularnych modeli. Widać, że koreańska marka mimo perypetii na rynku polskim rok po roku przedziera się wśród konkurencji. Korando to model z nowego nurtu marki, który na pewno powalczy w dość ciasnym segmencie SUV’ów i zobaczymy jak mu pójdzie.

Muszę jednak dodać, że ja pomimo całej sympatii do Koreańczyków, stając przed wyborem kupna SUVa zdecydowałbym się chyba na bardziej znaną konkurencję.

Konrad Stopa

Ocena Ssangyong Korando:

Wygląd:7 out of 10 stars (7 / 10)
Wnętrze:7 out of 10 stars (7 / 10)
Silnik:6 out of 10 stars (6 / 10)
Skrzynia:7 out of 10 stars (7 / 10)
Przyspieszenie:6 out of 10 stars (6 / 10)
Jazda:6 out of 10 stars (6 / 10)
Zawieszenie:7 out of 10 stars (7 / 10)
Komfort:7 out of 10 stars (7 / 10)
Wyposażenie:6 out of 10 stars (6 / 10)
Cena/jakość:9 out of 10 stars (9 / 10)
Ogółem:6.9 out of 10 stars (69/100)

Galeria Ssangyong Korando:

Dane techniczne Ssangyong Korando:

Silnik: R4, turbo
Pojemność: 1497 cm3
Moc: 163 KM
Maksymalny moment obrotowy: 280 Nm
0 – 100 km/h: 9,9 s
Prędkość maksymalna: 193 km/h
Skrzynia biegów: 6 – biegowa, automatyczna
Cena: 113 000 zł (testowany)

Tagi: gdikorandoSsangYongssangyong korandosuv
Poprzedni post

Pierwszy Peugeot e-EXPERT Hydrogen zjechał z taśm produkcyjnych

Następny post

Na co zwrócić uwagę przy kupnie monitora kondycji?

Konrad Stopa

Konrad Stopa

Motopasjonat z krwi i kości, który pisze o samochodach z wielką przyjemnością czekając na komentarze, nawet te uszczypliwe. Od małego poznawał auta na ulicy po dźwięku silnika i już wtedy marzył, by zmieniać "cztery kółka" jak rękawiczki - dzięki Motopodprad.pl to się spełnia! Tego zapaleńca znajdziecie też na Instagramie - @stopao

Podobne artykuły

Ford Ranger Raptor

Test: Ford Ranger Raptor – matko! Tym samochodem można robić wszystko!

Autor Konrad Grobel
09/06/2023
0

Jeśli myśleliście, że pickupy pasują jedynie do rolników i geodetów to byliście w dużym błędzie. Ranger Raptor udowadnia, że jego...

Nowe xc60 vs stare xc60 9

Trudne wybory: nowe XC60 vs stare XC60

Autor Paweł Kaczor
08/06/2023
0

Najbardziej popularne auto w swojej klasie. Najchętniej wybierany samochód wśród aut segmentu premium! Co sobie myślisz czytając te słowa? Że...

Citroen C4 7

Test: Citroen C4 1.5 l BlueHDi – crossover z dieslem

Autor Redakcja Motopodprad
07/06/2023
0

Citroen C4 od początku wyróżniał się ekstrawaganckim wyglądem, który nie każdemu klientowi przypadł do gustu. Wtedy jednak był on kompaktem...

Honda Civic XI 1

Test: Honda Civic e:HEV – oszczędny wóz

Autor Konrad Stopa
05/06/2023
0

Honda Civic ze zdjęć to już XI odmiana tego modelu. Samochód na przestrzeni lat zdecydowanie się zmienił i urósł, ale...

Następny post
4. huawei band 6

Na co zwrócić uwagę przy kupnie monitora kondycji?

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET