O mojej miłości do nowego Forda Focusa miałem okazję się już rozpisać. W dalszym ciągu uważam to auto za świetne, ale nie z testowanym silnikiem i skrzynią biegów. W tym połączeniu coś nie gra.
Tym razem w moje ręce trafił Ford Focus ST Line z silnikiem diesla o pojemności 2 litrów. Taka jednostka generuje 150 koni mechanicznych, które przenoszone są na przednią oś przy użyciu 8-stopniowej przekładni automatycznej. To właśnie to feralne połączenie sprawiło, że moja miłość do obecnej generacji Focusa poddana została ciężkiej próbie.
Zacznijmy jednak od początku.
Dosłownie kilka dni po przetestowaniu Focusa ST Line 1.5 EcoBoost z automatyczną 8-stopniową skrzynią biegów spotkałem się ze znajomymi, którzy również mieli okazję już nim jeździć. Było to pod sam koniec zeszłego roku, więc model był jeszcze wtedy dość świeży. Z dużym entuzjazmem opowiadałem im o mojej 7-dniowej przygodzie, zachwalając przy tym wszystko w tym aucie. Łącznie z płynnością działania skrzyni biegów. Znajomi stwierdzili wtedy, że u nich o płynności działania skrzyni nie było mowy. Szarpało przy ruszaniu, przy redukowaniu, czasami nawet przy zmienianiu biegu na wyższy.
Przyznam szczerze, że miałem wtedy całkiem dużą zagwozdkę, ponieważ w moim egzemplarzu nic takiego nie miało miejsca. Może rzeczywiście czasami coś delikatnie szarpnęło, ale nie na tyle, żeby na to przesadnie narzekać. Po prostu w normie. Zdarza się. Znajomi jednak nie dawali za wygraną i twardo twierdzili, że u nich skrzynia biegów szarpała okropnie. Nie wzięliśmy wtedy pod uwagę jednego. Co prawda wszyscy jeździliśmy Focusami z 8-biegowym automatem, ale tylko ja miałem wersję benzynową. Cała reszta jeździła dieslem.
Po paru miesiącach w moje ręce trafiła wersja właśnie z takim połączeniem. Diesel i automatyczna skrzynia biegów. Muszę w tym momencie posypać głowę popiołem i przyznać im rację. W takim połączeniu ta skrzynia naprawdę mocno szarpie i potrafi zamulić. Z kolei w trybie sport potrafi te biegi przeciągać. Wada ta jest oczywiście rekompensowana niższym spalaniem.
W wersji benzynowej spalanie w mieście wynosiło podczas mojego testu 8,5 litra. Diesel spalił o pół litra mniej. W trasie benzyna potrzebowała od 7,5 do 8 litrów. Diesel od 6 do 7, zależnie od stylu jazdy. Gdyby zależało mi na silniku wysokoprężnym, postawiłbym jednak na skrzynię manualną. I tak większość czasu spędzać będziemy w trasie. Biegi zmieniać będziemy wtedy zdecydowanie rzadziej niż w mieście i zapomnimy o uporczywym szarpaniu. A i zaoszczędzimy 9 950 zł, bo tyle wynosi dopłata do skrzyni automatycznej.
Koniec jednak z tym narzekaniem.
Bo oprócz wspominanych niedogodności związanych ze skrzynią biegów to auto jest po prostu świetne. Prowadzi się, tak jak zresztą każdy obecny Ford, bardzo dobrze. Pomimo delikatnie obniżonego i utwardzonego zawieszenia oraz 18-calowych obręczy kół nie jest zbyt twardy. Jest za to bardzo stabilny w prowadzeniu. Układ kierowniczy został przyjemnie wypośrodkowany, przez co siła wspomagania jest po prostu w sam raz. A my otrzymujemy tyle informacji o tym, co dzieje się z przednią osią ile potrzebujemy.
Czy Focus będzie dobrym wyborem w trasę?
Pod kątem wygody, wyciszenia, spalania i ogólnej przyjemności z jazdy na pewno. Fotele są bardzo wygodne, cała deska rozdzielcza jest ergonomiczna (osobny przycisk do obsługi Head-Up display — można go wyłączyć trzema kliknięciami!). System inforozrywki działa sprawnie i intuicyjnie, a pozostawione manualne przyciski do obsługi radia oraz klimatyzacji utwierdzają mnie w przekonaniu, że projekt został bardzo dobrze przemyślany z naciskiem na wygodę.
Decydując się na zakup Forda Focusa należy jednak pamiętać, że duża przestrzeń dla pasażerów w aucie segmentu C musi zaowocować tym, że w bagażniku nie ma zbyt wiele miejsca. W wersji standardowej bagażnik ma pojemność 375 litrów. Jeżeli zdecydujemy się na zakup wyższego pakietu nagłośnienia B&O „stracimy” dodatkowe 34 litry. Jest to przestrzeń, którą zabierze nam wzmacniacz. Czy 34 litry to dużo? Niby nie, ale z drugiej strony to prawie 10%…
Wersje wyposażenia i ceny
Obecna generacja Focusa dostępna jest w aż 8 wersjach:
– Trend od 72 000 zł
– Trend Edition od 81 500 zł
– ST-Line od 87 600 zł
– Titanium od 87 600 zł
– Active od 90 700 zł
– Vignale od 112 950 zł
– ST2 od 116 200 zł
– ST3 od 127 500 zł
Testowany egzemplarz to wersja ST-Line, której cena startowa wynosi 87 600 zł. Po wybraniu silnika, skrzyni biegów, lakieru oraz wszystkich opcjonalnych mniej lub bardziej potrzebnych bajerów w konfiguratorze cena testowanego egzemplarza to około 130 tysięcy złotych. W pierwszej chwili można pomyśleć, że to dużo. Niby tak, ale z powodzeniem można pozostawić sporo pieniędzy na koncie, rezygnując np. z automatycznej skrzyni biegów lub wysokoprężnego silnika. Z drugiej strony jeździłem dzisiaj DS3 crossbackiem, którego cena wyjściowa to 94 900 zł, a najdroższa możliwa wersja to koszt 151 400 zł. Kosmos. Za styl i „markę premium” się płaci, ale zdecydowanie i bez chwili zawahania wolałbym jednak Focusa.
Czy nadal tak samo kocham Focusa?
Tak, nadal jestem zakochany w Focusie. Dokładnie tak jak po pierwszym tygodniowym romansie z tym modelem. Stałem się jednak w pełni świadomy tego, że nikt nie jest doskonały i nie można pozwolić, aby uczucia przysłoniły nam zdrowy rozsądek. Gdybym miał zdecydować się na postawienie Focusa na stałe na moim podjeździe, miałbym spory dylemat. Szukając auta do jazdy w trasy postawiłbym raczej na diesla z manualną przekładnią. Jeżeli jeździłbym głównie po mieście wybór padłby na silnik benzynowy ze skrzynią automatyczną.
Tekst i zdjęcia: Arek Jurczewski
Cóż. Koledzy mieli rację…
Ford Focus
Ocena Ford Focus
Wygląd: | [usr 9] |
Wnętrze: | [usr 9] |
Silnik: | [usr 7] |
Skrzynia: | [usr 5] |
Przyspieszenie: | [usr 8] |
Jazda: | [usr 8] |
Zawieszenie: | [usr 8] |
Komfort: | [usr 8] |
Wyposażenie: | [usr 9] |
Cena/jakość: | [usr 7] |
Ogółem: | [usr 7.8 text=”false” img=”06_red.png”] (78/100) |
Galeria zdjęć Ford Focus
Dane techniczne Ford Focus
Silnik: diesel
Pojemność silnika: 1996 ccm
Moc: 150 KM przy 3500 obr./min
Moment obr.: 370 Nm przy 2000-2500 obr./min
Skrzynia biegów: 8-biegowa, automatyczna
0-100km/h: 9,3 s.
Vmaks: 207 km/h
Zużycie paliwa (podczas testu): 6-7 l/100 km w trasie, 8 l/100 km w mieście
Cena: od 72 000 PLN
Cena wersji testowej: od 87 600 PLN