Niemalże rok temu donosiłem wam, że Toyota pokazała koncept swojego pierwszego elektryka. Teraz, w pierwszym kwartale bieżącego roku bZ4X wchodzi do sprzedaży. Tymczasem amerykanie…
Udział samochodów elektrycznych na amerykańskim rynku jest zdecydowanie większy niż u nas. W samej Californii jeździ więcej aut elektrycznych niż w Japonii, Szwecji i Kanadzie. Łącznie. Można więc zakładać, że świadomość Amerykanów na temat samochodów elektrycznych jest na przyzwoitym poziomie, prawda? Nic bardziej mylnego!
21% amerykanów rozważało zakup elektryka Toyoty
Tak wykazało badanie ankietowe przeprowadzone w USA wśród 5 tysięcy konsumentów w wieku od 18 do 72 lat. Pytanie, które zadawano ankietowanym brzmiało następująco „czy jesteś świadomy, że dana marka oferuje samochód elektryczny?”. Możliwe odpowiedzi były trzy: „nie wiem, że sprzedają auta elektryczne”, „wiem, że sprzedają auta elektryczne” oraz „wiem, że sprzedają auta elektryczne i rozważam zakup takiego auta”.
I okazało się, że aż 40% amerykańskich konsumentów jest świadomych, że Toyota sprzedaje auta elektryczne, a aż 21% rozważa zakup elektrycznej Toyoty. Wszystko super, ale badanie ankietowe zostało przeprowadzone w wakacje 2021 roku, czyli wtedy, kiedy Toyota w swojej ofercie nie oferowała żadnego samochodu zasilanego prądem.
Ankieta pokazał kilka innych śmiesznych rzeczy
17% amerykanów nie ma pojęcia, że Tesla ma w swojej ofercie samochód elektryczny. 69% nie słyszało o czymś takim jak Chevrolet Bolt, który na amerykańskim rynku jest sprzedawany prawie od 6 lat. Co jeszcze lepsze, więcej osób wie o istnieniu elektrycznej toyoty (która nie istniała), niż o istnieniu Nissana Leafa, który jest sprzedawany w Stanach od 2010 roku.
Jedno jest pewne. Skoro część amerykanów od pół roku rozważa zakup elektryka Toyoty, to powinni być zachwyceni tym, że taki samochód w końcu zaczął istnieć.
Wojciech Kaleta
Źródło: tutaj
Zdjęcia: Toyota i Chevrolet