Ciężko to sobie wyobrazić, ale w dobie hybryd i samochodów elektrycznych możesz wejść do salonu i kupić auto z wolnossącym silnikiem i fabrycznie montowanym gazie. By to zrobić trzeba wejść do domu Hyundai’a i wybrać model Bayon.
Szalony projekt
Hyundai Bayon w teorii ma być miejskim crossoverem, ale na pierwszy rzut oka trudno go jednoznacznie określić. Na pewno nie jest wielkim samochodem i posiada cechy gamy modelowej koreańskiej marki, ale moim zdaniem bliżej mu do zmodyfikowanego kompakta.
Samochód zadziwia z każdej strony, ponieważ zarówno dzielony światła z przodu mogę szokować, jak i ścięty tył z nieregularnymi kształtami. Nie uważam, że Bayon jest brzydki, ale na pewno jest niepowtarzalny. Rzadko kiedy spotkacie go na ulicy, a przecież ekonomiczne auto z LPG wydaje się być rozsądnym wyborem.
Wracając jeszcze do karoserii nasz egzemplarz w niebieskim kolorze był dość pocieszny. Z przodu przypominał mi trochę kask szturmowca z Gwiezdnych Wojen, a blenda świetlna na klapie bagażnika otoczona czernią to kolejny odważny akcent. Nie da się jednak ukryć, że samochód na ulicy się wyróżnia!
To co zauważy bystre oko to na pewno wlew LPG, który został umieszczony w tylnym zderzaku.
Koreański środek
W środku model ten nie wyróżnia się już tak znacznie. Znajdziemy tutaj elementy znane z innych modeli Hyundai’a. Czteroramienna kierownica, czytelne zegary w formie wyświetlacza oraz ekran dotykowy systemu infomedialnego to cechy szczególne, które się tutaj powtarzają.
Podobnie jest z ciemną deską rozdzielczą i twardszymi materiałami. Wszystko tutaj jest intuicyjne i nieskomplikowane. Na pokładzie mamy wszystko co potrzeba, więc automatyczną klimatyzację, łączność z telefonem przez Bluetooth, ale też AndroidAuto lub Carplay. Do tego podgrzewane siedzenia i kierownica. Brakuje tylko nawigacji, ale w sumie kto z niej korzysta we współczesnych czasach?
Hyundai nie zapomniał też o systemach bezpieczeństwa więc naprawdę w Bayonie za około 90 tysięcy złotych jest wszystko. Nawet trzymanie pasa ruchu, które jest wg mnie zbyt nachalne. Do tego tempomat, awaryjne hamowanie czy asystent martwego pola, a to jeszcze nie koniec tej litanii.
Pojemne nadwozie
Dzięki wyższej karoserii samochód jest naprawdę pojemny. Spokojnie pomieści 4 osoby, a na tylnej kanapie zmieszczą się nawet wyższe osoby. Oczywiście nie mówimy o przestrzeni znanej z ogromnych limuzyn – w końcu samochód ma tylko 4,2 m długości – na szczęście rozstaw osi to 2,58 metra.
Jeśli chodzi o bagażnik jest to przeciętne 411 litrów. Biorąc jednak pod uwagę kwestię instalacji LPG i baku tego paliwa we wnęce koła zapasowego część kufra zabiera dojazdówka, która zagościła za tylną kanapę.
W prostocie siła
Wszystkich lubiących starą motoryzację na pewno ucieszy motor Bayona. Testowa wersja pod maskę dostała prosty silnik o pojemności 1,2 litra bez turbosprężarki. To zaowocowało możliwością montażu instalacji LPG z firmy BRC, która lubi takie proste konstrukcje. Moc tej jednostki to oszałamiające 84 koni mechanicznych co niestety czuć. Koszt instalacji to dodatek do ceny auta na poziomie około 5500 złotych.
Wystarczy spojrzeć na osiągi by stwierdzić, że Bayon nie należy do dynamicznych samochodów. Prędkość maksymalna tego samochodu to 164 km/h, a sprint do setki trwa ponad 13 sekund.
Z punktu A do punktu B
To powoduje, że Hyundai Bayon staje się prostym autem do codziennych zadań. Biorąc pod uwagę ekonomię użytkowania odległości te mogą być naprawdę dalekie. Auto dzięki dwóm zbiornikom paliwa łącznie ma zasięg około 800-1000 kilometrów.
Dzieję się to dzięki małemu spalaniu. Średnio jest to około 6 litrów, a w trasie ten wynik może się jeszcze zmniejszyć. Wszystko to za sprawą prostego silnika oraz niskiej masy. Auto waży ledwie ponad 1050 kilogramów.
Co ciekawe spalanie gazu zbliżone jest do tego na paliwie. Różnice nie są ogromne, więc nawet przy wyższych cenach LPG jazda Bayonem w takiej wersji może być bardzo opłacalna.
Za kierownicą Bayona
Mała masa sprawia, że Hyundai w warunkach miejskich radzi sobie bardzo żwawo. Do 60 km/h przyspiesza dosyć dobrze, ale powyżej tej prędkości dostaje już zadyszki. Poza miastem zdecydowanie brakuje mocy, a pełny załadunek auta tym bardziej utrudnia jazdę. Nie pomaga też manualna przekładnia, która ma tylko 5 biegów. Tego szóstego przełożenia brakuje, bo może wówczas wrażenie przyspieszenia byłoby bardziej liniowe i dynamiczniejsze. Podsumowując, nie przekraczałem 120 km/h ze względu na komfort jazdy – wtedy nie męczył się ani samochód, ani ja.
Skupiając się na zawieszeniu nie ma tu na co narzekać. Jest ono odpowiednio zestrojone do miejskiej jazdy i bardziej równych dróg. Na poprzecznych nierównościach czuć uszczerbki jezdni, ale z drugiej strony auto też nie przechyla się na zakrętach lub nie skacze na dziurach.
Układ kierowniczy natomiast nie powinien nikomu sprawiać problemów. Jego wspomaganie jest solidnie, ale też nieprzesadzone. Autem dzięki temu manewruje się dobrze zarówno na parkingu, jak i podczas szybszej jazdy.
Hyundai Bayon to naprawdę rozsądny wybór
Fakt, że nasza wersja jest dosyć mocno wyposażona sprawia, że argumenty cenowe nie są tak klarowne. W końcu 90 tysięcy za crossovera to niemało, a patrząc w dane techniczne można by trochę pomarudzić.
Zaglądając jednak do cennika dowiemy się, że Bayon jest najtańszym autem Hyundai’a w tym modnym segmencie. Bazowa kwota za ten model to minimum 65 700 złotych. Rezygnując z dodatków w dziedzinie komfortu jazdy w zamian za instalację możemy mieć skonfigurowany bardzo ciekawy samochód, który potrafi przejechać 100 kilometrów naprawdę w niskim koszcie.
Czyżby nowy pomysł na taxi? Nie mówię nie, a producent chyba też nie byłby tym faktem jakoś zmartwiony, gdyby floty zaopatrzyły się w Bayona.
Tak tylko podpowiadam…
Konrad Stopa
Ocena Hyundai Bayon:
Wygląd: | |
Wnętrze: | |
Silnik: | |
Skrzynia: | |
Przyspieszenie: | |
Jazda: | |
Zawieszenie: | |
Komfort: | |
Wyposażenie: | |
Cena/jakość: | |
Ogółem: |
Galeria Hyundai Bayon:
Dane techniczne Hyundai Bayon:
Silnik: 1197 cm3 benzyna
Moc: 84 KM
Moment obr.: 118 Nm
Skrzynia biegów: 5-biegowa, manualna
Napęd: na przednie koła
0-100 km/h: 13,5 s
Prędkość maksymalna: 165 km/h
Cena: ok. 65 000 zł