Coraz więcej marek zmniejsza swoją ofertę kompaktowych modeli na rzecz zdecydowanie popularniejszych SUV-ów i crossoverów. Jednak Francuzi nie zmierzają jeszcze zabić Renault Clio. A nawet szykują dla niego facelifting.
Jeżeli spojrzymy na segment B, to możemy zauważyć, że zaczął się on pomniejszać o kolejne pozycje. Ford postanowił uśmiercić swoją znaną i sprawdzoną Fiestę. Z kolei Volkswagen zasugerował, że wraz z wejściem w życie norm emisji spalin Euro 7, dni Polo mogą być przesądzone. Podobnie jak Audi A1. Nie oznacza to jednak, że wszyscy opuszczają ten powoli tonący statek. Renault jest zdeterminowane, aby utrzymać swoje Clio. Francuzi obecnie testują jego poliftową wersję. Oznacza to, że Renault Clio nie zniknie z rynku w przeciągu najbliższych 3 lub 4 lat.

Najnowsze zdjęcia zostały zrobione gdzieś we Francji i przedstawiają prototyp z zakamuflowanym przodem oraz tyłem. Francuzi dołożyli wszelkich starań, aby siatka maskująca ukryła wprowadzone modyfikacje. Niestety efekt jest bardzo dobry i prototyp wygląda prawie tak samo, jak obecne na rynku Clio. Jednak wcześniejsze ujęcia utwierdziły nas w przekonaniu, że polift otrzyma nieco zmodyfikowaną sygnaturę świetlną LED. Na poniższym filmiku możemy zobaczyć prawdopodobnie najwyższy poziom wyposażenia Esprite Alpine. Jego pionowe światła do jazdy dziennej zostały przeciągnięte wzdłuż zderzaka w stylu Peugeota czy też DS-a.
Co jeszcze przyniesie ze sobą odświeżone Renault Clio?
Francuzi dorzucą również kilka zmian z tyłu pojazdu. Jednak one również nie będą zbyt powalające. Możemy dostrzec, że tylne światła otrzymały nową grafikę LED. Natomiast przeprojektowany zderzak doczekał się nieco większej wnęki wokół tablicy rejestracyjnej. Warto także przyjrzeć się wystającej końcówce układu wydechowego. Z reguły marki ukrywają wydechy w swoich nie wyczynowych modelach. W przypadku Clio wystaje ona nieco bardziej, co może sugerować, że Renault testowało coś nowego związanego z silnikiem.
Niestety zdjęcia szpiegowskie nie pozwalają nam zajrzeć do wnętrza pojazdu. Niemniej jednak Renault postanowiło zamaskować deskę rozdzielczą, co może sugerować, że wprowadziło w niej pewne modyfikacje. Z drugiej jednak strony nie powinniśmy oczekiwać zbyt dużych zmian wraz z faceliftingiem, gdyż jest to po prostu nieopłacalne.
Odświeżone Renault Clio zapewne zadebiutuje na początku czerwca. Francuzi będą chcieli odsłonić swój model jeszcze przed nowym Mitsubishi Colt, które będzie jego wierną kopią.
Damian Kaletka
Fot: Motor1