Nie od dzisiaj wiadomo, że Ssangyong zmagał się z wieloma problemami. Wystarczy spojrzeć na nasz polski rynek – marka pojawiała się w sprzedaży z nowymi modelami, a potem znikała. Rozwiązaniem problemów ma być nowy właściciel Edison Motors.
Wysokie zadłużenie, słabe wyniki sprzedaży to główne problemy z jakimi boryka się koreańska marka. Sprzedaż na poziomie niespełna 85 tysięcy pojazdów w całym 2021 roku oznacza spadek zainteresowania autami tej marki aż o 21% Równie słabo wygląda strata operacyjna, która w okresie styczeń-wrzesień 2021 wyniosła 199,5 miliona dolarów.
Jedynym rozwiązaniem problemów była sprzedaż koncernu. Indyjski producent samochodów Mahindra, który na koniec września posiadał około 75% udziałów SsangYonga w końcu zdecydował się na ten krok. Obecnie właścicielem marki jest konsorcjum Edison Motors, które wykupiło firmę za kwotę 254,65 miliona dolarów.
Czy w związku z tymi wydarzeniami przyszłość marki mocno się zmieni w najbliższym czasie? Trudno wyrokować. Przedstawiciele Ssangyong Polska postawili sobie za plan sprzedaż 1500 samochodów. W planach jest także debiut w Polsce pierwszego elektrycznego modelu SsangYong Korando.
Zdjęcia: Ssangyong
Tekst: Paweł Oblizajek