Ma pojawić się na rynku dopiero w 2020 roku. Mimo to, wiemy już jak będzie wyglądać nowy hothatch Mini – JCW GP z 306 KM pod maską.
Na parkingu bawarskiej marki pojawił się egzemplarz bez kamuflażu z bardzo agresywnymi dodatkami. Myślimy, że tak właśnie będzie wyglądać zapowiadany następca gokartowego stylu jazdy. Przyznacie, że to skrzydło z tyłu niczym w zabawkowym resoraku, ale dobrze – ma być ostro!
Wersja GP Mini JCW będzie charakteryzować się 2-litrową jednostką o mocy 306 KM i momencie obrotowym równym maksymalnie 450 Nm. Autami z tym motorem jeździliśmy ostatnio na MINI POWER DAY po Silesia Ring. Było nieźle, a ten gokart jest mniejszy i lżejszy.
Co ciekawe auto ze zdjęć będzie miało tylko 2 fotele przednie. W wyniku redukcji masy zniknęła tylna kanapa. O najlepszą trakcję dbać będzie blokada mechanizmu różnicowego, a o przekazanie mocy 8-stopniowy automat.
Warto dodać, że to limitowana edycja samochodu, który na rynek wejdzie jedynie w liczbie 3000 sztuk. Włodarze Mini zapowiadają, że kilka z nich na pewno trafi do naszego kraju.
Konrad Stopa