Niemiecka marka już wiele miesięcy temu zapowiedziała, że od 2026 roku będzie wprowadzała na rynek wyłącznie samochody elektryczne. Jednak nim to nastąpi Audi zamierza wprowadzić w życie bardzo ambitny plan. Mianowicie w przeciągu niespełna trzech lat zaprezentuje ponad 20 nowych samochodów.
W niedawnym wywiadzie dla Auto Express, szef designu Audi, Marc Lichte zdradził nieco informacji o ambicjach niemieckiej marki. Według niego firma z Ingolstadt zamierza zaprezentować ponad 20 nowych samochodów w tym serię pojazdów elektrycznych typu ground-up oraz następców istniejących modeli z silnikiem spalinowym.
„Pracujemy nad pojazdami elektrycznymi i następcami modeli ICE. Czeka nas największa premiera produktowa w historii Audi z ponad 20 samochodami w ciągu najbliższych dwóch i pół roku. Dlatego skupiamy się na samochodach takich jak koncept Activesphere, który jest naszym ostatnim samochodem pokazowym na najbliższe lata, abyśmy mogli skupić się na produkcji seryjnej” – powiedział Lichte.

Powyższa wypowiedź idealnie obrazuje stosunek marki do nieuchronnej elektryfikacji, a także znaczenie niedawno zaprezentowanego konceptu Activesphere. Koncepcja została zaprojektowana jako luksusowe coupe, które może przekształcić się w pickupa. Celem tego zabiegu było pokazanie zdolności producenta do łączenia wszechstronności i technologii. Co więcej sam Activesphere jest „pełen pomysłów i technologii, które mogą być o lata świetlne od urzeczywistnienia”. Lecz jednocześnie ukazuje potencjał zaawansowanych technologicznie samochodów przyszłości. Wyposażono go również w zawieszenie pneumatyczne z adaptacyjnymi amortyzatorami, pozwalające na zwiększenie prześwitu o dodatkowe 40 mm.
Niemiecka marka nie pierwszy raz pokazała, że lubi nakreślać ambitne plany. Wcześniej ogłosiła, że do 2026 roku będzie wprowadzać wyłącznie pojazdy elektryczne, aby do 2033 roku wycofać z użytku pojazdy napędzane silnikami spalinowymi. Co więcej, zamierza również budować pojazdy o zerowej emisji zanieczyszczeń we wszystkich swoich fabrykach do 2029 roku. Aby tego dokonać zainwestowała około 500 milionów euro w proces szkolenia pracowników do produkcji EV na całym świecie.

Damian Kaletka
fot. Audi