Nie od dziś wiadomo, że Lexus ma swoją usportowioną linię modelową. Literka F w nazwie oznacza więcej agresywności i szybkości. Tym razem doczekał się tego Lexus RC.
Niedługo zacznie się salon samochodowy w Detroit, gdzie realnie poznamy Lexusa RC w odmianie F. Według włodarzy marki, samochód będzie mocną konkurencją dla nowego M4 lub RS5. Czy niemieccy konkurenci mają się czego bać?
Samochód już w podstawowej wersji wygląda dynamicznie, więc różnice w opisywanej odmianie są kosmetyczne. Zmodyfikowany, większy grill, inne wloty powietrza, a także nowe wzory felg to niuanse, które podkreślają szczególność samochodu. Zmiany we wnętrzu również się pojawiły, aczkolwiek w taki sposób by pasażerom i kierowcy było komfortowo.
To co jednak ma konkurować najbardziej z innymi markami to 5-litrowy silnik z ośmioma cylindrami i 450 koniami mechanicznymi. To nie byle co! Nie wiemy tylko jak szybko Lexus RC F jeździ, ale do salonu zostało już niewiele
Konrad Stopa