Zwykłe zegarki też mogą być stylowe. Wystarczy, że nawiązują do kultowego wzornictwa samochodowego sprzed lat.
Jest wiele pomysłów na biznes, ale niektóre z nich są wybitnie proste. Potocznie mówimy na wskaźniki samochodowe ‘zegary’ ze względu na podobieństwo tradycyjnych, okrągłych cyferblatów do tarczy zegara. Tymczasem wystarczyło skojarzyć obie te rzeczy w jeden pomysł, by powstały unikatowe i ciekawe gadżety dla fanów motoryzacji. Jeśli jesteś osobą, która nie może przeżyć bez zapachu benzyny o poranku, taki zegarek jest w sam raz dla ciebie.
Niejeden z miłośników 4 kółek wspomina dawne czasy, gdy auta zbudowane były ze stali, drewna i skóry. Niejeden jest miłośnikiem nowoczesnych technologii we współczesnych autach i uważa je za najciekawsze. W tym sklepie internetowym każdy z nich znajdzie coś dla siebie.Tarcze zegarów nawiązują bowiem do kultowych wzorów sprzed lat i do tych całkiem współczesnych. Obecnie można wybierać spośród trzech wzorów tarcz związanych z czołowymi markami niemieckimi: Audi, BMW i Mercedes-Benz. Fani i właściciele tych aut z łatwością poznają, że zegarki wyglądają dziwnie znajomo, bo czcionki, detale i kolorystyka wprost nawiązuje do elementów znanych z samochodów.Wkrótce będą dostępne nowe wzory, m.in. Volkswagen i Porsche!
Taki zegarek wykonany jest z najwyższej jakości materiałów – szkła, stali i skóry. Mechanizm jest automatyczny, więc wystarczy zegarek nosić, by działał w nieskończoność. Podzespoły to japońska robota, zatem mamy pewność, że będzie to niezawodny sprzęt. Mimo wszystko przysługuje dwa lata gwarancji tak jak przy każdym tego typu gadżecie.
Co ważne, manufaktura produkująca te fantastyczne zegarki to całkowicie polska firma i gwarantuje ona unikalność swoich gadżetów. Innymi słowy nie można znaleźć takich samych na popularnych stronach z chińszczyzną. Gratulujemy pomysłu i życzymy dalszych sukcesów!
A jeśli wy również chcecie wydać na taki gadżet kilkadziesiąt polskich złotych, to na hasło „motopodprad” w sklepie dostaniecie zniżkę 20 procent! Warto nas czytać!
Bartłomiej Puchała