Włosi powoli szykują się do premiery swojego najnowszego modelu. Nowy Fiat 600 doczekał się pierwszego oficjalnego materiału video, a co więcej, utrafił zbędny kamuflaż. Co takiego szykują dla nas włosi?
Nadchodzący model został ukazany jako idealny środek transportu w dużych i zatłoczonych miastach pokroju Hiroshimy czy Buenos Aires. Jednak włosi nie zaskoczyli nas zbytnio i nowy Fiat 600 wygląda bardzo znajomo. Zarówno kształt modelu jak i jego ogólna estetyka w ogromnym stopniu podążają za rodziną „pięćsetek”. Nie mogło zabraknąć charakterystycznych okrągłych reflektorów umieszczonych ponad półokrągłymi światłami przeciwmgielnymi.
We wnętrzu znalazło się wiele elementów, którym mogliśmy przyjrzeć się na wcześniejszych zdjęciach szpiegowskich. Do kokpitu trafiły fizyczne przyciski do sterowania klimatyzacją. Tuż za kierownicą znalazł się cyfrowy zestaw wskaźników umieszczony za okrągłą zabudową. Sąsiaduje on z 10,25-calowym ekranem systemu inforozrywki, który umieszczony został na desce rozdzielczej. Nie zabraknie w nim również funkcji Apple CarPlay.
Czy Fiat 600 odziedziczy napęd po Avengerze?
Sam układ wnętrza wydaje się bardzo znajomy. Nic w tym dziwnego, gdyż dużo podobieństwo znajdziemy w nowym Jeepie Avengerze. Oba korzystają z tej samej płyty podłogowej CMP drugiej generacji, z której korzysta kilka modeli grupy Stellantis. Może to również oznaczać, że Fiat 600 odziedziczy po Avengerze kilka elementów mechanicznych. Nie bylibyśmy zdziwieni, gdyby na jego pokład trafił pojedynczy silnik elektryczny, który w Jeepie generuje 156 KM mocy oraz 260 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Avenger posiada w swojej ofercie także 1,2-litrowego benzyniaka, który mógłby stanowić dobre uzupełnienie oferty 600. Oferuje on 100 KM oraz 205 Nm momentu obrotowego, które dobrze sprawdzą się w samochodzie pokroju Fiata 600.
Jak na ten moment włosi nie zdradzili, kiedy zamierzają zaprezentować nowy model. Fiat odsłonił już nadwozie pojazdu oraz fragmenty jego wnętrza, stąd też możemy sądzić, że jego premiera nie jest zbyt odległa. Aby uzupełnić brakujące elementy układanki potrzebujemy jedynie szczegółów technicznych nowego Fiata 600. Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wyczekiwać kolejnych informacji.
Damian Kaletka
Fot. Fiat
Komentarze 1