Fiat 600 w internecie pokazywał się już parę razy, ale dziś możemy oficjalnie o nim porozmawiać. Włosi przedstawiają szczegóły modelu, który będzie produkowany w Polsce.
Fiat 600 na pierwszy rzut oka może przypominać wizualnie niedostępnego już Fiata 500 L lub X, ale tak naprawdę to podobna konstrukcja Jeepa Avengera w innym opakowaniu. W końcu oba modele będą produkowane w Tychach, a niedługo ich bliźniakiem może być jeszcze jakaś Alfa Romeo.
Jak widać na zdjęciach, auto czerpie sporo ze stylistyki ulubione Fiata 500. Stąd też Fiat 600 to tak naprawdę napompowana pięćsetka z wieloma stylistycznymi akcentami. Brak sporej atrapy chłodnicy może trochę dziwić, ale spore połacie blachy w obłych kształtach to znane kształty. Ciekawe są reflektory przednie z brewkami. Co ciekawe, auto jest dłuższe od amerykańskiego brata o 17 cm (4,17 metra).
W środku włosko i trochę retro
We wnętrzu samochodu pozostała kolorowa i błyszcząca listwa w kolorze nadwozia oraz parę innych smaczków. Ciekawy jest schowek na konsoli centralnej, który nie ma zwykłej zamykanej rolety, a składaną. Centralne miejsce zajmuje oczywiście duży ekran znany z francuskich modelów grupy.
Jeśli chodzi o miejsce, to mimo większego nadwozia bagażnik ma tylko 360 litrów, bo linia dachu opada dosyć mocno. Wpływa to także na tylną kanapę, ale jest to jednak crossover, więc spokojnie ktoś z tyłu wsiądzie.
Gama silnikowa Fiata 600
Na początek producent będzie oferować elektryka, więc Fiat 600e będzie mógł się pochwalić mocą 156 KM i akumulatorem o pojemności 54 kWh. Pozwoli to przejechać nawet 400 km, a sprint do setki potrwa 9 sekund.
W późniejszym terminie pojawią się miękkie hybrydy oparte o silnik 1,2 l Puretech (100 lub 136 KM). Auto będzie przednionapędowe i będzie posiadało automat (dwusprzęgłowa 6-biegówka).
Cen nie znamy, ale po zapowiedziach Prezesa marki auta nie będą dostępne w szarym lakierze – muszą być kolorowe!
No całkiem inne to nowe Seicento
Konrad Stopa
fot. Fiat
Komentarze 1