W dniach 17-18 września tor wyścigowy Bikernieki Racetrack, stanie się miejscem rywalizacji 7. i 8. rundy Drift Masters Grand Prix oraz 6. rundy Latvian Drift Championship. To pierwsza taka sytuacja w historii DMGP, kiedy rundy rozgrywane są poza granicami Polski.
Po wakacyjnej przerwie drifterzy wracają do zmagań w lidze Drift Masters GP. Tym razem zmierzą się w Rydze, na torze wyścigowym Bikernieki Racetrack. W trzyletniej historii ligi, zawody DMGP nigdy nie były rozgrywane poza Polską. Jednak to nie koniec niespodzianek. Dodatkową atrakcją dla kibiców, którzy pojawią się na wydarzeniu będą zawody z cyklu Latvian Drift Championship.
Podczas dwóch dni rywalizacji, w dniach 17-18 września odbędą się łącznie 3 rundy. W sobotę i niedzielę 7. oraz 8. runda Drift Masters GP, natomiast w niedzielę 6. runda Latvian Drift Championship.
„To nasze pierwsze zawody poza granicami Polski, więc jest to dla nas całkowita nowość, ale i duże wyzwanie. W tym kierunku chcemy podążać i już planujemy kolejny sezon, uwzględniając rundy za granicą. Ryga będzie dla nas testem pod kątem organizacyjnym. Poza tym to fajne urozmaicenie dla kibiców oraz samych kierowców. Chcemy jak najszerzej promować drifting.” – Tomasz Chwastek, dyrektor zawodów.
Obecnie na czele klasyfikacji generalnej DMGP znajduje się Piotr Więcek z Budmat Auto Drift Team, który wyprzedza swojego teamowego kolegę Dawida Karkosika oraz Jamesa Deane’a.
Transmisja live z zawodów na nSport+.
Źródło: driftmasters.gp