Hybrydowa ofensywa trwa u wszystkich producentów. Nie brakuje ich też we francuskim Citroenie. Rozwiązanie plug-in trafiło również do modelu C5X PHEV. Jakie ma wady i zalety?
Od razu muszę dodać, że 225-konny system w grupie Stellantis jest już sprawdzony. Zobaczycie go i w Peugeotach i w Oplach, które także były i w naszej redakcji w przeszłości. Sam model C5 X również stawał na naszym parkingu, więc zwykły test możecie przeczytać tutaj. A ja przejdę do krótkiego podsumowania wad i zalet egzemplarza ze zdjęć.
Zalety Citroen C5X PHEV:
1. 50 kilometrów na prądzie
Jako, że szary Citroen jest hybrydą plug-in Francuzi wyposażyli go w baterię o pojemności 12,4 kWh. Dzięki zmagazynowanej w niej energii samochód jest w stanie na prądzie przejechać nawet 40-50 kilometrów. Jeśli macie gdzie go tanio ładować, to można jeździć dość ekonomicznie na co dzień.
Producent deklaruje, że spalanie na 100 km to ledwie 1,5 litra, ale to raczej czysto teoretyczne rozważania. Nadmienię tylko, że pojemność baku to niecałe 43 litrów, więc zasięg konwencjonalny nie jest za duży.
2. Dużo miejsca z tyłu i w bagażniku
Niecodzienne nadwozie francuskiego modelu ma pewne zalety w środku samochodu. Kabina pasażerska dzięki rozwiązaniu kombi na sterydach jest spora. Zwłaszcza na tylnej kanapie, gdzie dach poprowadzony jest wysoko, a i rozstaw osi pozwala spokojnie rozsiąść się z tyłu nawet wyższym osobom.
Mimo hybrydowej inżynierii i baterii nie wpłynęło to mocno na przestrzeń w środku auta. W bagażniku zmieści się 485 litrów, a po złożeniu tylnych siedzeń rosną aż do 1580 litrów. Szkoda tylko, ze próg załadunku zawieszony jest dosyć wysoko.
3. Osobny panel klimatyzacji
Jeszcze 10 lat temu nikt nie pomyślałby, że człowiek będzie zwracał uwagę na takie szczegóły, ale w roku 2023 czasy się zmieniły. Teraz gdy w autach centralne miejsce zajmują wielkie ekrany często służą też by obsługiwać funkcję klimatyzacji. Szkoda, bo klasyczne pokrętła są ładniejsze i na pewno prostsze w działaniu. Nie odrywają też tak uwagi kierowcy, więc można powiedzieć, że jest podczas jazdy bezpieczniej.
Dlatego dla Citroena brawa, bo jeszcze niedawno i w innych modelach działali inaczej.
Wady Citroen C5X PHEV:
1. Pływający układ kierowniczy
Trzeba szczerze przyznać, że francuskie samochody od lat królują w dziedzinie komfortu. Ich miękkie zawieszenie po prostu pływa po drodze i wybiera wszelkie ubytki dróg. Niestety robi to na tyle często, że auto potrafi się bujać i na pewno nie wygrałoby w testach łosia.
Z drugiej jednak strony, układ kierowniczy działa tak lekko, że można nim sterować jednym palcem.
2. Hybrydy sporo kosztują
Chodzi mi o to, że wersje plug-in są znacząco droższe. Sprawdza się to też w przypadku modelu C5 X, bo jego podstawowa wersja benzynowa kosztuje 161 tysięcy złotych. Hybryda ze zdjęć wymaga wydatku minimum 234 tysięcy złotych, więc różnica jest zauważalna.
A w tym przypadku jeszcze większa, ponieważ C5 X ma obecnie tylko jedną wersję konwencjonalną i jest to benzynowy motor o 3 cylindrach i mocy 130 KM. Przyznacie, że trochę słaba moc, jak na spore 4,8-metrowe nadwozie.
Jeśli chodzi o wersje plug-in, to alternatywą jest jeszcze wersja 180-konna o 13 tysięcy złotych w podstawie tańsza.
3. Kontrowersyjny wygląd
Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale to mój subiektywny tekst, więc mogę jasno wypowiedzieć się i na kwestie wizualne. Citroen zawsze lubił odważne projekty, które albo się podobają, albo nie. W tym przypadku jestem raczej na nie, bo nadwozie Citroena C5 X jest trochę pokraczne, a przy tym ma dziwne elementy jak na przykład dzielone światła z przodu, czy podwójna lotka z tyłu. Aczkolwiek na pewno koło karoserii tego wozu nie da przejść się obojętnie.
Jeżdżąc Citroenem można było zwrócić uwagę na jeszcze kilka innych rzeczy. Na przykład samochód nie był super oszczędny, bo średnio palił 8-9 litrów na 100 km, gdy baterie się rozładowały. Poza tym warto wspomnieć o wygodnych fotelach, wysokim wyposażeniu lub systemach bezpieczeństwa, które zdecydowanie umilały podróż.
Skoro C5 X został już porządnie podsumowany, to nie zostaje mi nic innego jak czekać na kolejne niecodzienne projekty Francuzów, bo na nich zawsze można liczyć.
Konrad Stopa
Zdjęcia Citroen C5X PHEV:
Dane techniczne Citroen C5X PHEV:
Silnik spalinowy: R4, turbo
Pojemność: 1598 cm3
Moc: 225 KM
Maksymalny moment obrotowy: 360 Nm
0 – 100 km/h: 7,8 s
Prędkość maksymalna: 233 km/h
Skrzynia biegów: 8-biegowa, automatyczna
Cena: od 234 tysięcy złotych