Anię Lucińską możecie kojarzyć z seriali, filmów, reklam, ale musicie też wiedzieć, że mocno związana jest też z naszą branżą. Nie bez kozery w 2022 roku otrzymała tytuł influencerki motoryzacyjnej roku. Nie mogłem więc odmówić sobie przyjemności krótkiej rozmowy.
W formie uzupełnienia dodam, że był to plebiscyt The Best Of Moto 2022 z ramienia motoryzacyjnego odłamu online Gazety Wyborczej. Wracając jednak do naszej gościni nie można odmówić jej pasji zarówno do podróży i samochodów. Dzięki temu śmiało możemy podglądać ją w otoczeniu fajnych aut lub motoryzacyjnych imprez. Wystarczy prześledzić jej Instagrama – KLIK.
1. Jakie było Twoje pierwsze auto i jak je wspominasz?
Pierwszym autem był Citroen BX, ale szybko przesiadłam się do XMa V6 – i te początki wspominam najpiękniej. W moich żyłach popłynęła zielona krew Citroena. Jeździłam nim do szkoły (liceum) i robiłam nim furorę. Auto było mega wypasione, skórzane siedzenia i piękny zielony lakier. Każdy w klasie chciał abym go nim przewiozła. Gorzej było tylko jak się zepsuł – któregoś pięknego dnia jak położył się na jezdni, to już się nie chciał podnieść :P Skończyło się na telefonie do taty i musiała przyjechać laweta. Ale wspomnienia z tego okresu XMa są cudowne!
2. Czy próbowałaś kiedykolwiek zaimponować komuś (np. chłopakowi) swoim samochodem?
Jak byłam młodsza to szpanowałam swoim XM. Później jak mieszkałam w USA to, co miesiąc zmieniałam auta, bo musiała wynajmować je z wypożyczalni „rent a wreck” i raczej tam nie mieli jakiś wypasionych samochodów, wiec nie było czym szpanować :P
A teraz nie szpanuje, ale widzę, że jak któryś ze znajomych lubi jakieś auto, a ja je akurat mam do testów to staram się ich przynajmniej raz przewieźć i pokazać dany samochód, bo wiem ile to dla nich znaczy. Pasja to pasja!
3. Jakiego auta nie życzyłabyś nawet wrogowi?
4. Czym jeździsz na co dzień i dlaczego?
5. Czy masz na koncie jakieś punkty karne?
6. Co sądzisz o polskich kierowcach?
7. Który z motoryzacyjnych mitów jest Twoim ulubionym?
8. Najciekawsza anegdota związana z motoryzacją?
Sporo ich było choć jedna z bardziej „zabawnych” to ta kiedy rozstałam się z chłopakiem i totalnie zakręcona pojechałam zatankować auto i zamiast oleju napędowego nalałam do swojego auta benzyny… tata musiał przyjechać z odsieczą i wypompować benzynę ze zbiornika zalanego pod korek…
9. Motocykl czy samochód?
10. Gdyby nie motoryzacja to…
No to nasz powtarzający się dekalog odbębniliśmy – czas na kilka dodatkowych pytań.
Skąd pasja do motoryzacji, skoro na co dzień aktorstwo?
Tata zaraził mnie pasją do motoryzacji jak byłam jeszcze malutka. On kocha samochody i jest mechanikiem z pasji w tak zwanym międzyczasie. Więc zawsze byłam obok samochodów, smarów i opowieściach o autach. Swój pierwszy ząb wyrwałam w Mercedesie W110, a kiedy zaczęła się pandemia to miałam dużo wolnego czasu i wtedy zrodził się pomysł na kanał Lucińska Show, który początkowo miał być tylko dla zabawy… i tak to się zaczęło :)
Jakie plany, postanowienia na 2024 rok?
Oj ten nowy rok zaczął się dla mnie bardzo intensywnie. Właśnie zakończyłam ponad 2-tygodniowe największe w Polsce car show z Toyotą i Lexusem, teraz weszłam w zdjęcia do serialu (na razie nie mogę zdradzić jakiego), zaraz lecę do St. Moritz na „The Ice” i wiele innych planów. To będzie zdecydowanie mój rok :)
Jak widać, Ania sporo swojego życia poświęca teraz motoryzacji i w pełni ją rozumiem. To miły kawałek tortu, z którego warto korzystać. Tak więc życzę jej powodzenia i dziękuje za krótką pogawędkę.
Rozmawiał Konrad Stopa
Anna zna się na rzeczy, rzeczowo i ciekawie opowiada o nowych modelach na swoim kanale.
Nie znam tej podstarzałej randomki. Kto to jest?