To co wydawało się niemożliwe, chyba powoli staje się faktem. Po podsumowaniu sprzedaży za 10 miesięcy bieżącego roku liderem sprzedaży pojazdów nowych pozostaje samochód elektryczny.
Chyba nie ma w branży motoryzacyjnej osoby, która spodziewała by się, że samochody elektryczne nawiążą równą walkę z modelami o tradycyjnym napędzie. Co więcej – jak do tej pory to właśnie przedstawiciel samochodów elektrycznych jest liderem sprzedaży w Europie. O jakim modelu jest mowa? O Tesli model Y.
Model Y jest pojazdem marki Tesla opartym na platformie sedana model 3. Wspomniana Telsa oferuje opcjonalnie dwa miejsca w trzecim rzędzie siedzeń dając możliwość skonfigurowania samochodu nawet dla siedmiu pasażerów. Czy to w połączeniu z rozsądną ceną, futurystycznym wyglądem i silnikiem elektrycznym o sporym zasięgu jest źródłem sukcesu modelu? Tego nie da zdefiniować.
Faktem jest jednak to, że Tesla model Y ma wszystkie asy w swoim rękawie i niemal na pewno zostanie najchętniej wybieranym nowym pojazdem w Europie. 209 tysięcy zarejestrowanych egzemplarzy w okresie od stycznia do października 2023 roku to wynik o przeszło 85 tysięcy egzemplarzy lepszy niż w analogicznym okresie zeszłego roku, ale także gwarantujący pewne pierwsze miejsce w rankingu. Pomimo tego, że to Dacia Sandero była najchętniej wybieranym pojazdem w Europie w październiku 2023 roku, to strata do Tesli jest naprawdę wyraźna. Po 10 miesiącach wynosi ona aż 13 tysięcy sztuk. Z kolei spadek modelu Y w październiku jest wyraźny, bo model zajął dopiero 22 miejsce w rankingu.
Motoryzacyjny świat, który śledzi rozwój elektryków z niecierpliwością czeka na potwierdzenie wyników sprzedaży z listopada bieżącego roku. Wtedy już niemal na pewno będzie wiadomo czy Tesla model Y przejdzie do historii jako najchętniej wybierany samochód w Europie, czy to jednak budżetowa Dacia Sandero zgarnie ten tytuł.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Producenci i autor