Na wstępie chciałem wszystkich uspokoić – nie jest to błąd w tytule. Berlingo faktycznie wraca i jest to bardzo dobra wiadomość dla entuzjastów bardziej tradycyjnych silników.
Aktualnie Berlingo oferowane jest wyłącznie w wersji elektrycznej. Przed zakupem tego niegdyś popularnego modelu oprócz silnika elektrycznego może zatrzymać także wysoka cena wyjściowa nawet podstawowej wersji. Ceny e-Berlingo rozpoczynają się od 177.200 złotych.
Na szczęście francuska marka zdecydowała się rozszerzyć ofertę. Już wkrótce do salonów sprzedaży trafi Berlingo w tradycyjnym wydaniu. Decyzja ta była podyktowana coraz gorszą sprzedażą. Nie bez znaczenia jest fakt, że Toyota Proace, czyli model który produkowany jest w tej samej fabryce co jej francuski odpowiednik sprzedaje się o wiele lepiej. Toyota nie korzysta jednak z napędu elektrycznego. Na tej podstawie Citroën doszedł do wnioski, że klienci decydujący się na lekkie auto użytkowe lub kombivana nie są gotowi jeszcze by przejść na napęd zeroemisyjny.
Tradycyjne silniki wracają do Berlingo. To już jest przesądzone. Będzie też wielki powrót wersji osobowej. Pod maską pojawi się hybryda mHEV o mocy 100 KM oraz jej mocniejsza wersja o mocy 136 KM. Do dyspozycji ma być także diesel 1.5 blueHDi.
Sprzedaż Berlingo z silnikami spalinowymi ruszy na początku 2024 roku.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Citroën