Temat tej legendarnej włoskiej marki był już wałkowany wielokrotnie. Słyszeliśmy już też wiele informacji o planowanym jej powrocie na rynek. W ostatnich dniach na światło dzienne wyszły fakty dotyczące powrotu jednego z flagowych modeli marki.
Lancia Gamma pierwszej generacji była produkowana w 1910 roku, ale motoryzacyjny świat bardziej pamięta coupe i fastback z lat 1976–1984. Teraz z kolei szef Lancii – Luca Napolitano zdradził kilka szczegółów dotyczących ich przyszłego flagowego modelu. Jednym z najważniejszych jest data debiutu zapowiadana na 2026 rok.
Elegancki samochód o nadwoziu fastback będzie mierzył prawie 4,7 m. Pod maską próżno będzie szukać silników spalinowych. Ich miejsce zajmą silniki elektryczne o dużej mocy. Samochód będzie oparty na platformie STLA Medium. Według danych producenta samochód z największą baterią będzie mógł przejechać nawet 700 km na jednym ładowaniu według cyklu WLTP. W nowej Gammie można się spodziewać silników o mocy od 210 do 320 KM. Silniki te planowane są w III generacji Peugeota 3008. Podobnie jak w Peugeocie można się spodziewać też wariantu z napędem na cztery koła. Lancia w przeciwieństwie do francuskiej marki prawdopodobnie będzie miała także jedną jeszcze mocniejszą jednostkę.
Produkcją Lancii Gamma zajmie się zakład Stellanstis w Melfi we Włoszech.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Lancia