Na rynku wtórnym możemy znaleźć najróżniejsze samochody. Niektóre wyglądają jak zmotoryzowany Frankenstein lub po prostu odrzucają swoim nietypowym wyglądem. Lecz możemy także natrafić na prawdziwe perełki. Jedną z nich jest Volkswagen Passat z jacuzzi, który właśnie wystawiono na sprzedaż. Może być Twój za niespełna 12.900 złotych.
Z pewnością jacuzzi jest czymś, czego nie zobaczymy w praktycznie żadnym samochodzie. Nawet najbogatsi ludzie muszą obejść się smakiem, gdyż w ich limuzynach czy luksusowych SUV-ach nikt nie zamontował podobnego urządzenia. Nie oznacza to jednak, że nie jest to możliwe. Udowodnił to jeden z użytkowników Facebook-a, który zamontował jacuzzi na starym Volkswagenie Passacie.
Sam Volkswagen Passat B5 nie jest samochodem, który przykuwa uwagę przechodniów i innych kierowców. Nieco inaczej sprawa wygląda, gdy mówimy o wersji pick-up, którą jedynie sporadycznie zobaczymy w Polsce. Nic więc dziwnego, że po dorzuceniu do niej podświetlanej wanny z hydromasażem „wzbudza ogromne zainteresowanie, gdziekolwiek się pojawi”.

Jak Volkswagen Passat, to oczywiście z 1,9 TDI
Oczywiście pod maską tego samochodu spoczywa znane i sprawdzone 1,9-litrowe TDI w mocniejszym wariancie dostarczającym 130 KM mocy połączone z 6-biegowym manualem. Nie mogło również zabraknąć kilku naprawdę luksusowych dodatków pokroju klimatronika, haka, elektrycznych szyb i radia. Całość uzupełnia obniżone zawieszenie, aluminiowe felgi oraz zupełnie niewyróżniający się, nudy, szary lakier. Aby nieco wyróżnić samochód właściciel postanowił, oczywiście oprócz zamontowania jacuzzi, okleić samochód napisem „Barbie”
Muszę przyznać, że projekt wygląda naprawdę dobrze i nada się zarówno jako dobra reklama, jak również jako samochód na wieczór panieński czy nietypowy wyjazd. Może się jednak pojawić problem, gdy już nieco wstawieni pasażerowie postanowią kąpać się w wannie podczas jazdy po publicznych drogach. Niemniej jednak ten nietypowy Volkswagen Passat z jacuzzi może być twój za naprawdę przyzwoite pieniądze. Właściciel wystawił go na sprzedaż za zaledwie 12 900 złotych. Jeżeli jesteś zainteresowany, to będziesz musiał przejechać się do Bydgoszczy, aby obejrzeć go w pełnej okazałości.
Damian Kaletka
Fot. Przemek Ka
Komentarze 1