SCV12 to najnowsze dzieło Lamborghini. Ten torowy potwór wyposażono w najmocniejszy silnik V12 w historii firmy.
SCV12 to skrót oznaczający Squadra Corse V12, czyli nazwę wyścigowego zespołu Lamborghini i układ silnika. To nie byle jaka jednostka, bo w tym samochodzie ma moc aż 840 KM. Mamy do czynienia z najmocniejszym silnikiem tego typu w historii firmy. Ponadto zaletą tej zabawki dla najbogatszych ma być lekkość. Całe podwozie upleciono z kompozytów, więc samochód ma fantastyczny współczynnik mocy do masy.
Squadra Corse odpowiada za wiele aspektów rozwoju SCV12. Przykładowo jest tutaj wyścigowa skrzynia sekwencyjna i integralne z nią zawieszenie typu push-rod. Napęd wędruje tylko na tył i przekazywany jest na magnezowe koła z oponami wyczynowymi Pirelli. Samochód wykorzystuje doświadczenia Lamborghini z budowy aut klasy GT3, ale SCV12 nie pasuje do żadnej klasy wyścigowej. Jest po prostu demonstracją siły i możliwości firmy.
Póki co na zdjęciach widać jeszcze prototyp w kamuflażu, bo pełny wygląd i specyfikacja SCV12 zostaną zaprezentowane w ciągu następnych kilku miesięcy. Produkcja będzie ściśle limitowana, a cena liczona w milionach euro. Nabywcy dostają nie tylko samochód, ale także udział w wydarzeniach na torach wyścigowych całego świata i przynależność do bardzo ekskluzywnego klubu Lamborghini.
Bartłomiej Puchała
fot. Lamborghini