Ostatnie kilkanaście miesięcy przyniosło nam wiele niekorzystnych zmian w cenach paliw. Niekorzystne zmiany zaszły nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.
Do dzisiaj pamiętam tygodnie w których cena paliwa przekraczała zbliżała się lub przekraczała psychologiczną barierę 8.00 złotych za litr. Winą za zaistniałą sytuację Polacy obarczali rząd i jego nieudolną politykę oraz w dużym stopniu wojnę na Ukrainie. Jakiekolwiek próby zmiany niekorzystnej sytuacji nie przynosiły zamierzonego skutku.
Obecnie wzrosty cen paliw zdecydowanie zastopowały. Widać jest także wyraźne ich obniżenie. Szczególnie jest to widoczne na przykładzie oleju napędowego oraz paliwa LPG. To ostatnie bez trudu można kupić w cenie poniżej 3,00 złotych za litr. Pomimo wyraźnie niższej ceny paliwa spekulacje nadal nie nikną. Wydatki na paliwo a co za tym idzie codzienne życie (wyższe ceny paliwa odbiły się na cenach przejazdu komunikacją miejsca a także pośrednio na zakupach codziennych artykułów, których dostarczenie do sklepów stało się droższe) nadal są zdecydowanie za wysokie.
Pomimo wysokich cen paliw sytuacja w Polsce nie jest najgorsza. Ceny podstawowych paliw w Europie są o wiele wyższe. Oczywiście należy też wziąć pod uwagę wyższe zarobki w tych krajach. Oto jak prezentują się ceny paliw w kilku najpopularniejszych krajach Starego Kontynentu w przeliczeniu na litr.
- Francja: PB95 – 8,18 zł, ON – 7,47 zł
- Hiszpania: PB95 – 7,07 zł, ON – 6,40 zł
- Włochy: PB95 – 8,14 zł, ON – 7,43 zł
- Czechy: PB95 – 7,08 zł, ON – 6,06 zł
- Chorwacja: PB95 – 6,14, ON – 5,69 zł
- Austria: PB95 – 7,03 zł, ON – 6,71 zł
- Słowacja: PB95 – 7,03 zł, ON – 6,45 zł
- Albania: PB95 – 7,20 zł, ON – 7,20 zł
- Niemcy: PB95 – 8,14 zł, ON – 7,07 zł
- Polska: PB95 – 6,51 zł, ON – 6,15 zł
- Węgry: PB95 – 8,14 zł, ON – 7,43 zł
Na podstawie rankingu można zauważyć, że w Polsce jest jednym z krajów w Europie w którym można kupić paliwo najtaniej. Po przeciwnej stronie są Niemcy i Włochy, gdzie ceny paliwa w przeliczeniu na polski złotych należą do najwyższych.
Tekst i zdjęcia: Paweł Oblizajek