Myśleliście, że widzieliście wszystko? Po pickupie zrobionego z Civica poprzeczka została postawiona wysoko, ale Nissan rzucił rękawice. Poznajcie Nissana Leaf w wersji kabriolet.
Co ciekawe to prawdziwy projekt Nissana, o którym nikt nie wiedział. To niespodzianka producenta z okazji sprzedaży w Japonii sto tysięcznego auta czysto elektrycznego. Oczywiście to tylko koncept i projekt specjalny, a nie wersja przygotowana do seryjnej produkcji.
Nie jeździłem nigdy hybrydowym kabrioletem, a tym bardziej elektrycznym, ale wizja braku jakiegokolwiek dźwięku jadąc z odsuniętym dachem jest trochę straszna. Szum opon i wiatru nie brzmi zachęcająco.
To nie pierwszy projekt tego typu w historii Nissana, ponieważ zaskoczył on już kiedyś kabrioletem zrobionym z Murrano. Fakt nie był on elektryczny, ale SUVów cabrio też nie widzi się często.
Konrad Stopa
fot. Producenci