Kilka miesięcy po podstawowej odmianie swojego pupila, Volkswagen postanowił pokazać Golfa Variant. Jak prezentuje się rodzinna wersja nowego Golfa o numerze osiem?
Samochód nie wygląda rewolucyjnie względem hatchbacka. Po prostu znane nadwozie zyskało kufer. Nawet pomimo niego auto nie wygląda źle, a projekt jest spójny. Nie przez przypadek producent pokazał spokojne nadwozie w kolorze czerwonym, by jak najbardziej zaciekawić wszystkich zainteresowanych.
Auto zyskało w swoim rozmiarze o prawie 7 centymetrów. To zaowocowało większą przestrzenią w kabinie pasażerskiej (auto teraz mierzy już 4,63 metra długości). Najważniejsza zmiana to bagażnik. Kufer tego Golfa zmieści 611 litrów (poprzednik miał 605 l). Po złożeniu tylnej kanapy (na płasko) litraż zwiększa się do foremnych 1642 litrów.
Jeśli chodzi o gamę jednostek, to jest ona kompatybilna z hatchbackiem, więc pod maskę może trafić naprawdę sporo silników (benzynowych, jak i wysokoprężnych).
Co ciekawe, VW zapowiada wersję kombi z literką R – 2-litrowy motor z mocą nawet 333 KM.
Niemiecki producent pokazał również wersję terenową tego kombi, czyli Alltrack. Wyższy prześwit, parę plastikowych nakładek oraz możliwość ciągnięcia naczepy do 2 ton, to najlepsze cechy charakterystyczne tej wersji.
Konrad Stopa
fot. Volkswagen