I30 na rynku jest już chwilę, ale najbardziej hipnotuzująca odmiana N nadal powoduje rumieńce na buziach właścicieli. Teraz w sportowej wersji będzie można kupić jeszcze Hyundai’a i30 Fastback N.
Koreański sedan przejął wszystkie najlepsze cechy wizualne z wersji kompaktowej N. Mamy ten sam agresywny grill, spoiler lub lakiery, które możemy wybrać do pomalowania nadwozia.
Wnętrze również niezbyt różni się od krótkiego modelu. Sporo alcantary, czerwonej nici oraz dedykowanych, sportowych aplikacji na konsoli centralnej lub zegarach. Środek zaskakuje jednak większą ilością miejsca oraz sporym bagażnikiem – aż 450 litrów pojemności.

Pod maską znajdziemy 250 koni mechanicznych chcących wyrwać do przodu. Opcjonalny pakiet Performance może dołożyć jeszcze 25 KM. Nie zmienia się za to jednak moment obrotowy – zawsze jest to 353 NM. Hyundai jednak przygotował dla kierowców funkcję overboost dzięki czemu chwilowe niutometrów może być 378. Przekłada się to na sprint do setki w 6,4 sekundy (performance 6,1 s). V-max to oczywiści standardowe 250 km/h.
Ceny nieznane, a premiera już niebawem na salonie w Paryżu.
Konrad Stopa
fot. Hyundai
