Na 20-lecie wygranej McLarena F1 GTR w słynnym wyścigu Le Mans, Anglicy przygotowali edycję specjalną modelu 650S. Czym się wyróżnia?
Zmiany widać zarówno na karoserii samochodu, jak i pod maską. Na dachu pojawił się wlot powietrza, charakterystyczny dla aut sportowych z tamtych lat. Różni się również rozmiar kół McLarena, ponieważ z przodu zamontowane zostały 19-calowe obręcze, a z tyłu o cal większe.
650 S Le Mans pomalowana jest eleganckim, grafitowym kolorem, który urozmaicony jest pomarańczowymi wstawkami. Ciemne wnętrze z tą właśnie barwą pojawia się również w otoczeniu kierowcy, co podkreśla harmonię projektu.
Najważniejszy jest jednak silnik auta, który generuje z 3.8-litrowej jednostki V8 aż 650 KM i 638 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pozwala to na przyspieszenie na poziomie 3 sekund do pierwszej setki oraz prędkość maksymalną wynoszącą magiczne 333 km/h.
Można powiedzieć, że ten McLaren jest tylko w połowie diaboliczny…
Konrad Stopa
fot: McLaren