Stworzenie ogumienia na wszystkie pory roku, nie jest prostym zadaniem. Poza dobraniem odpowiedniej mieszanki gumy, zdolnej skutecznie działać zarówno w upalny dzień, jak i podczas niskich temperatur, istotny jest również kształt bieżnika, pozwalający bezpiecznie odprowadzić wodę oraz błoto pośniegowe spod kół. Mało tego, klienci chętnie dodaliby do listy życzeń komfort prowadzenia, względnie niski poziom hałasu oraz odpowiednio długą żywotność. Continental zdaje się mieć odpowiedź na wszystkie potrzeby, a jest nim nowy AllSeasonContact 2.
Starsi ode mnie wiekiem kierowcy oraz bardziej doświadczeni dziennikarze z branży, zapytani o historię opon wielosezonowych w Polsce, wspominają uniwersalne ogumienie z PRL-u, „bo innych nie było”. Naturalnie mowa o krajowych produktach typu Stomil D-124, a obecnie Dębica D-124 oraz kilku im podobnych, które choć reklamuje się, jako „stabilne i precyzyjne”, a jeszcze dalej można było przeczytać, że „zapewnia doskonałą przyczepność na mokrej nawierzchni”, to w praktyce, „guma” nie sprawdzała się właściwie w żadnych warunkach.
Trzeba pamiętać, że opona wielosezonowa, na tle historii ogumienia, sięgającej 177 lat, jest dość świeżym odkryciem. Pierwszy tego typu produkt, trafił na rynek dzięki Goodyearowi w 1986 roku i owszem. Przez długi czas tego typu opony, były traktowane przez producentów trochę po macoszemu. Nie zapewniały odpowiednich parametrów w warunkach typowo letnich, ani zimowych. Co więcej, nie grzeszyły żywotnością, toteż jedynym środowiskiem, w którym takie ogumienie mogłoby mieć zastosowanie, to miasto. I to przy stosunkowo niewielkich przebiegach.
Ponowne odkrycie
Ostatnie, zwłaszcza pandemiczne lata pokazują jednak, że klienci coraz chętniej zapatrują się na opony wielosezonowe. Najpoważniejszymi argumentami przy ich wyborze są zmieniający się klimat z coraz łagodniejszymi zimami, bezobsługowość oraz coraz lepsza jakość oferowanych produktów. Aspekt ekonomiczny często spychany jest na dalszy plan, choć w pewnym sensie, ten wciąż ma dość istotne znaczenie. Co więcej, coraz częściej spotykam się z deklaracjami właścicieli, którzy chcą wyjechać na ferie w góry samochodem, wyposażonym właśnie w tego rodzaju ogumienie.
To właśnie do takich osób, Continental kieruje swój najnowszy model opon wielosezonowych AllSeasonContact 2. Czym różni się on na tle poprzednika? Zmiany widać już na pierwszy rzut oka, ponieważ bieżnik otrzymał nowy, adaptacyjny wzór. Oznacza to, iż opona cechuje się samowzmacniającym się blokiem bieżnika, w kształcie litery C. Dzięki niemu, ogumienie zużywa się w znacznie mniejszym stopniu, ale również lepiej prowadzi się w zakrętach oraz sprawniej odprowadza wodę.
Po trochu ze wszystkich modeli opon
Nie bez znaczenia jest tu również sama mieszanka ogumienia. Producent podaje, że AllSeasonContact 2, swoją wszechstronność zawdzięcza zbalansowanemu zestawieniu składników, typowych dla pozostałych modeli opon spod znaku konia stającego dęba. Dzięki temu, udało się poprawić zdecydowaną większość parametrów względem poprzednika średnio o 4%. Sama żywotność ogumienia, została wydłużona o 16 procent, choć jak podaje DEKRA, która przetestowała opony na zlecenie Continentala — trwałość modelu AllSeasonContact 2 jest większa względem poprzednika nawet o 1/5. Przekładając to na nasze, oznacza iż, na jednym komplecie, przejedziesz nawet sezon więcej, niż na starym komplecie opon.
Podsumowując, Continental AllSeasonContact 2, to większa wszechstronność oraz bezpieczeństwo, lepsze prowadzenie, a także dłuższa żywotność. Opona jest tak dobra, że w przyszłym roku, jako prawdopodobnie pierwszy wielosezonowy model na rynku, zacznie być oferowany z homologacjami marek samochodów. Continental chwali się również tym, iż obecnie 9 z 10 producentów aut, stosujący na pierwszy montaż opony wielosezonowe, wybiera właśnie Continentala. Co więcej, jest to optymalna opona zarówno do samochodów z tradycyjnym napędem, jak i dla pojazdów elektrycznych. Jeśli te argumenty przemówiły za tym, że wybierzesz właśnie AllSeasonContact 2, to najpewniej bez problemu uda ci się znaleźć gumy w poszukiwanym rozmiarze. Producent już teraz oferuje wielosezonowe ogumienie do niemal 88% wszystkich rozmiarów dostępnych na rynku, a jak porównałem ceny w popularnym sklepie internetowym, to nie różnią się zbytnio względem poprzednika.
Marcin Koński