Przez wiele ostatnich lat Lancia nie była zbyt ważnym graczem na europejskim rynku motoryzacyjnym. Włoska marka oferowała wyłącznie model Ypsilon, który był dostępny jedynie we Włoszech. Jednak firma z Turynu zamierza powrócić na globalny rynek i właśnie zaprezentowała nowe logo marki oraz nietypową koncepcję Pu+Ra Zero.
W założeniu marki nowa Lancia Pu+Ra Zero Concept będzie inspiracją stylistyczną dla przyszłych pojazdów Włochów. Jego nazwa pochodzi od połączenia słów „czysty” i „radykalny”. Celem projektantów było połączenie miękkich, gładkich elementów z modeli Aurelia i Flaminia z twardszymi, bardziej kanciastymi fragmentami Stratos i Delta.
Pojazd doczekał się przedniej sygnatury świetlnej w kształcie litery Y, którą Lancia nazywa „kielichem”. Co więcej, zostanie ona przeniesiona do nadchodzących modeli włoskiej marki. Patrząc na tył projektu możemy dostrzec okrągłe tylne światła zainspirowane kultowym Stratosem, które trafią także do nowej odsłony Ypsilona. Co ciekawe, Włosi wyposażyli koncepcję w sporej wielkości otwór dachowy, który normalnie mógłby prowadzić do kabiny, jednak… projekt jej nie otrzymał. Według Lancii, wnętrze koncepcji byłoby zainspirowane stylistyką włoskich mebli bazujących na prostych kształtach.
„Nowa era Lancii rozpoczyna się dzisiaj z nowym logo i jasną wizją projektową. W oczekiwaniu na nowy Ypsilon, pierwszy pojazd nowej Lancii, przedstawiamy Lancię Pu+Ra Zero, rzeźbę, trójwymiarowy manifest, który inspiruje pojazdy, które zostaną wprowadzone na rynek w latach 2024-2028” – powiedział Luca Napolitano, dyrektor generalny Lancii.
Oprócz zaprezentowania nietypowej koncepcji Lancia pokazała również swoje nowe logo. Jego projekt czerpie inspiracje z emblematu firmy z 1957 roku i zawiera nazwę marki napisaną uproszczoną czcionką. Na samym początku odświeżone logo powędruje do nowego Ypsilona, a następnie do nadchodzących projektów włoskich inżynierów.
Jednak Lancia nie zamierza na tym poprzestać. Włoska marka zamierza co dwa lata wprowadzać do swojej oferty nowe modele począwszy od 2024 roku. Idąc dalej, firma z Turynu zamierza produkować wyłącznie samochody elektryczne od 2028 roku. Co więcej otworzy 100 nowych salonów w Europie i wprowadzi system wspierający sprzedaż internetową.
Damian Kaletka
fot. Lancia