Odświeżona Puma już jest dostępna w sprzedaży. Cena podstawowej wersji samochodu nie przekracza psychologicznej bariery 100.000 złotych.
Cennik modelu otwiera wersja Titanium. Pod maską pracuje silnik o pojemności 1,0 litra i mocy 125 KM. Całość połączono z manualną, sześciobiegową skrzynią. Za podstawową wersję odświeżonego Forda Puma przyjdzie nam zapłacić 99.900 złotych. Cena wydaje się naprawdę dobra jak weźmiemy pod uwagę bardzo bogate wyposażenie, które oferuje ten model. Znajdziemy tutaj takie przydatne elementy jak reflektory Full LED ze światłami do jazdy dziennej i światłami mijania wykonanymi w technologii LED, tylne światła LED, tempomat, kamerę cofania oraz automatyczną klimatyzację. Na tym jednak nie koniec. Ford zadbał również o bezpieczeństwo. W standardzie znajdują się również system rozpoznawania znaków drogowych Traffic Sign Recognition, system wspomagający utrzymanie pojazdu na pasie ruchu Lane Keeping Aid czy system który zmniejsza lub pozwala uniknąć kolizji z poprzedzającymi pojazdami pieszymi czy rowerzystami. Do tego celu wykorzystywana jest kamera przednia.
Poza wariantem Titanium, dostępne są też wersje ST-Line i ST-Line X. Ich cechą charakterystyczną jest bardziej zadziorny, sportowy wygląd i inne, bardziej sztywne zawieszenie. Gamę wersji wyposażeniowych zamyka wersja ST. Różnicą jest fakt, że Ford rezygnuje tu z silnika 1,5 l i zastępuje go jednostką z serii EcoBoost o pojemności 1,0 litra i mocy 170 KM.
Najtańsza Puma z silnikiem 1.0 l o mocy 125 KM z skrzynią automatyczną Powershift to wydatek 113 860 złotych. Mocniejsze wersje silnikowe ale oparte też o silnik 1.0 l dostępne w cenie – 120 660 złotych za silnik o mocy 155 KM oraz 148 560 złotych za wersję z silnikiem o mocy 170 KM.
Wspomniane ceny będą obowiązywać jeszcze przez jakiś czas. Później Ford ma zamiar wycofać się z promocji a ceny zauważalnie wzrosną. Elementem, który dodatkowo ma przyciągnąć klientów są pakiet 4 lata ochrony: Ford Protect, gwarancja i serwis w cenie, który zawiera ochronę pogwarancyjną do 4 lat lub 80 tysięcy kilometrów oraz także bezpłatne przeglądy serwisowe zgodne z harmonogramem do 4 roku eksploatacji lub 80 tysięcy kilometrów. Oferta dostępna jest dla każdej wersji z wyłączeniem najtańszej – Titanium 1.0 l 125 KM.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Ford