W czwartek 11 czerwca została ogłoszona 43 edycja rajdu Dakar. Uczestnicy po raz kolejny odwiedzą pustynie Arabii Saudyjskiej.
Już 3 stycznia rozpocznie się jeden z najbardziej znanych rajdów na świecie. Terenem, na którym zawodnicy będą się ścigać, będą ponownie piaski Arabii Saudyjskiej. Ze względu na pandemię COVID-19 zrezygnowano z rozszerzenia 43 edycji rajdu na inne państwa. Organizatorzy zapewniają jednak, że trasa będzie niemal w 100% nowa. Pozwoli to odkryć Arabię Saudyjski z zupełnie innej strony.
Początek rajdu zaplanowano na 3 stycznia. Zawodnicy wyruszą z miasta położonego nad Morzem Czerwonym – Dżuddy, która będzie także metą rajdu. Całość potrwa do 15 stycznia, włączając w to dzień przerwy w mieście Ha’il. Przed rajdem zawodnicy wezmą udział w prologu, który zadecyduje o ich kolejności na starcie.
43 edycja rajdu Dakar przynosi ze sobą kilka zmian. Pierwszą z nich będzie rozdawanie książek drogowych tuż przed startem. Dla części kategorii road book będzie dostępny w wersji elektronicznej. Obowiązkowe będzie noszenie kamizelki wyposażonej w poduszkę powietrzną, co poprawi bezpieczeństwo przede wszystkim motocyklistom i osobom poruszającym się na quadach. Pojawi się także system dźwiękowy służący do ostrzegania kierowców przed niebezpiecznymi miejscami na trasie.
Większość zmian podyktowano kierując się przede wszystkim bezpieczeństwem uczestników. Na trasie wyznaczone zostaną strefy slow zones, w których będzie obowiązywać ograniczona prędkość. Ponadto motocykliści będą mieli do dyspozycji tylko 6 tylnych opon do zmiany. W konsekwencji rajd zmienia charakter na wolniejszy. Na wielu odcinkach o zwycięstwie będzie decydować technika jazdy, a nie szybkość. Nowością będzie także kategoria Dakar Classic, w której dopuszczone zostaną pojazdy startujące w rajdzie przed rokiem 2000.