W dzisiejszych czasach podejmowanie współpracy różnych marek w celu stworzenia jednego wspólnego modelu nie jest niczym nowym. To nie jest tylko cięcie kosztów. To jest również, a może i przede wszystkim wzajemnie wykorzystanie najnowszych technologii oraz zapewnienie maksymalnego wykorzystania linii produkcyjnych.
Podobne rozwiązanie zastosował Ford wspólnie z Fiatem (Ford Ka bazujący na płycie podłogowej Fiata 500 był produkowany w polskich zakładach FCA w Tychach). W dobie grupowych zwolnień w branży motoryzacyjnej, które są skutkiem pandemii, informacja o współpracy Forda i Volkswagena powinna szczególnie ucieszyć pracowników niemieckiej fabryki w podpoznańskim Antoninku.
To właśnie tu, w największej fabryce Volkswagena w Polsce będzie powstawał nowy Ford Transit Connect. Najmniejszy dostawczak Forda będzie bazował na zaprezentowanym w lutym bieżącego roku Volkswagenie Caddy piątej generacji. Rozpoczęcie produkcji Forda Transita Connect planowane jest na początek 2021 roku.
Na tym jednak nie koniec. W ramach podjętej współpracy możemy się spodziewać także nowego Volkswagena Amarok. Tym razem model ten będzie zbudowany na dobrze znanym Fordzie Ranger. Podjęta w tym zakresie kooperacja wydaje się bardzo rozsądnym rozwiązaniem. Nie da się ukryć, że Ford ma zdecydowanie większe doświadczenie w produkcji pojazdów typu pickup niż niemiecki producent. Wstępnie określono, że nowy Volkswagen Amarok będzie produkowany od 2022 roku w zakładach Silverton w RPA.
Paweł Oblizajek
fot. Volkswagen