Jeremy Clarkson znany jest z bezpośrednich odpowiedzi i działań, które potrafiły przysporzyć mu wiele problemów. Były prezenter Top Gear napisał w grudniu serię kontrowersyjnych komentarzy na temat Meghan Markle. Efekt? Amazon Prime Video może zaprzestać produkcji motoryzacyjnego programu The Grand Tour.
Clarkson jest z pewnością osobą, która nie ukrywa swoich myśli, jednak potrafi przysporzyć mu to wiele problemów. Idealnym tego przykładem jest wpis prezentera w brytyjskim tabloidzie „The Sun” pochodzący z 16 grudnia 2022 roku. Napisał on bardzo kontrowersyjny komentarz dotyczący Meghan Markle.
„Nienawidzę jej. Nie tak, jak nienawidzę Nicoli Sturgeon czy Rose West. Nienawidzę jej na poziomie komórkowym”. A także: „W nocy nie mogę zasnąć, bo leżę tam, zgrzytając zębami i marząc o dniu, w którym zostanie zmuszona do paradowania nago po ulicach każdego miasta w Wielkiej Brytanii, podczas gdy tłumy skandują „Hańba!” i rzucają w nią grudkami ekskrementów”.
Na reakcję księcia Harrego nie trzeba było długo czekać. Stwierdził on, że komentarz był „przerażający, raniący i okrutny wobec mojej żony. To również zachęca innych ludzi w całej Wielkiej Brytanii i na całym świecie, szczególnie mężczyzn, aby poszli i pomyśleli, że dopuszczalne jest traktowanie kobiet w ten sposób”.
Clarkson został bardzo szybko zaatakowany negatywnymi odpowiedziami, a jego telefon „oszalał”. Zapewne prezenter nie spodziewał się aż tak negatywnego odbioru swoich słów i postanowił opublikować publiczne przeprosiny na Instagramie oraz zapewnił, że że wysłał przeprosiny do księcia Harry’ego i Meghan Markle za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Również i te działania zostały skomentowane przez rzecznika księcia i księżnej Sussex. „25 grudnia 2022 roku pan Clarkson napisał wyłącznie do księcia Harry’ego, księcia Sussex. Treść jego korespondencji była oznaczona jako Private and Confidential. Podczas gdy nowe publiczne przeprosiny zostały wydane dzisiaj przez pana Clarksona, to co pozostaje do rozwiązania to jego długoletni wzorzec pisania artykułów, które szerzą retorykę nienawiści, niebezpieczne teorie spiskowe i mizoginię. O ile każdy z jego pozostałych utworów również nie był pisany „w pośpiechu”, jak twierdzi, to jasne jest, że nie jest to odosobniony incydent dzielony w pośpiechu, a raczej seria artykułów dzielonych w nienawiści” – możemy przeczytać w oświadczeniu.
The Grand Tour trafi pod gilotynę
Amazon Prime Video nie zamierzało przejść obok całej sytuacji obojętnie. Według ekskluzywnego wywiadu dla Variety, platforma zakończy współpracę z Clarksonem. Wszystko wskazuje na to, że zrealizowane zostaną tylko te odcinki, które zostały już zamówione. Oznaczałoby to, że The Grand Tour będące flagowym programem Amazonu zostanie zakończone w 2024 roku po wyemitowaniu czterech odcinków specjalnych. Pod ostrze kata pójdzie również program „Clarkson’s Farm”, który również zakończy swój żywot w 2024 roku po trzecim sezonie. Dodatkowo 16 stycznia miała odbyć się konferencja promująca jego drugi sezon, jednak została całkowicie odwołana.
Każda przygoda ma swój koniec, jednak z pewnością nie takiego końca spodziewali się fani The Grand Tour. Sam Clarkson zakończył również swoją przygodę z programem Top Gear poprzez kontrowersyjne zachowanie. W 2015 roku uderzył jednego z producentów programu. Wtedy też cała trójka prezenterów przeniosła się z BBC do Amazonu. Pozostaje pytanie, czy Jeremy Clarkson, James May i Richard Hammond stworzą kolejny program motoryzacyjny?
Damian Kaletka
Fot. Amazon