Nowe Renault Scenic E-Tech zadebiutowało w Monachium jako samochód czysto elektryczny. Pod jego maską spoczywa pojedynczy silnik elektryczny dostarczający do 220 KM mocy.
Nowe Renault Scenic zostało zbudowane na płycie podłogowej CMF-EV, z której korzysta również Megane E-Tech i Nissan Ariya. Samochód trafi do sprzedaży w Europie już w przyszłym roku wraz z dwoma bezemisyjnymi układami napędowymi. Niezależnie od wyboru otrzymamy niklowo-manganowo-kobaltowe akumulatory od LG.
Podstawowy Scenic korzysta z pojedynczego silnika elektrycznego, który dostarcza 170 KM mocy oraz 280 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Nie czyni to z francuskiego elektryka demona prędkości. Sprint od zera do „setki” zajmie nam aż 9,3 sekundy i będziemy mogli rozpędzić się maksymalnie do 150 km/h. Na pokład pojazdu trafił również akumulator o mocy 60 kWh, który pozwala przejechać do 420 km na jednym ładowaniu. Nie mogło oczywiście zabraknąć funkcji szybkiego ładowania wtyczką o mocy do 130 kW.
Do oferty trafi także wersja oferująca 220 KM mocy oraz 300 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Nieco większa moc pozwoli skrócić czas przyśpieszenia do „setki” do 8,4 sekundy. Model oferuje również wyższą prędkość maksymalną na poziomie 170 km/h. W parze z większą mocą podąża także mocniejszy akumulator o pojemności 87 kWh, dzięki któremu przejedziemy do 620 km. Ten wariant oferuje szybkie ładowanie z mocą do 150 kW.
Renault Scenic E-Tech stawia na ekologię
Co ciekawe, oba zestawy akumulatorów składają się z pojedynczych modułów, które można łatwo wymieniać i naprawiać indywidualnie. Co więcej, francuski producent samochodów twierdzi, że w elektronice, akumulatorze i silniku nowego Scenica nie ma rzadkich metali, podobnie jak w poprzednich modelach Zoe i Megane E-Tech.
Francuzi stawiają także na ekologie. Stąd też sporą część kokpitu i deski rozdzielczej zbudowano z materiałów pochodzących z recyklingu. Z kolei dywany i podsufitkę w ponad 97 procentach wykonano z plastikowych butelek pochodzących z recyklingu. Co więcej, wiele elementów metalowych samochodu pochodzi z recyklingu podobnie jak panoramiczny dach Solarbay.
We wnętrzu nowego Renault Scenic E-Tech znajdziemy pięć foteli oraz całkowicie płaską podłogę. Francuzi postanowili wykorzystać przestrzeń we wnętrzu kabiny i umieścili tam schowki o łącznej pojemności 38,7 litra. Tylny podłokietnik ma 3,6 litra pojemności i zawiera rozkładane stojaki na smartfony lub tablety, dwa uchwyty na napoje i dwa gniazda USB-C.
We wnętrzu nie mogło zabraknąć tak zwanego cyfrowego kokpitu OpenR Link z 12,3-calowym wyświetlaczem TFT za kierownicą oraz 12-calowym centralnym ekranem. Przy pomocy mniejszego wyświetlacza możemy korzystać z ponad 50 aplikacji. Nie mogło również obejść się bez Apple CarPlay i Android Auto, do których możemy podłączyć się zarówno za pomocą kabla, jak i bezprzewodowo.
Damian Kaletka
Fot. Renault
Komentarze 2