W czasach kiedy ceny nowych samochodów szybko szybują w górę, znalezienie rodzinnego samochodu o podwyższonym nadwoziu i umiarkowanej cenie nie jest łatwe. I wtedy nadjeżdża Renault.
Znalezienie nowego samochodu nie jest obecnie problemem. Znalezienie nowego samochodu w rozsądnej cenie jest już z kolei pewnym wyzwaniem. Wystarczy spojrzeć na rynek. Za miejskiego Fiata 500 z małym silnikiem o mocy 69 KM trzeba zapłacić około 60.000 złotych. Za nowość – miejskiego Jeepa Avenger zapłacimy minimum 99.900 złotych. A co w przypadku gdy chcemy dobrze wyposażone, ciut mocniejsze auto rodzinne o podwyższonym prześwicie? Zapewne musimy liczyć się z kwotą rzędu 150-160.000 złotych.
Jak się właśnie okazuje, wcale nie musi tak być. Z pomocą przychodzi Renault. Francuska marka przygotowała nową cenę dla modelu Arkana. Teraz SUV-a Coupe tej marki można dostać w naprawdę rozsądnych pieniądzach.
Najtańsza odmiana została wyceniona na 119 900 złotych. Ma 140-konny silnik o pojemności 1,3 litra z turbosprężarką i z systemem miękkiej hybrydy i automat EDC. W przypadku 145-konnego układu rozpoczynają się od 126.900 złotych. Mowa tu o hybrydzie, która działa w podobny sposób jak hybryda Toyoty. Arkana wyposażona w ten silnik będzie mogła przemierzać krótkie odcinki wyłącznie na prądzie. Należy dodać, że jednostka ta to nie jest system plug-in, więc nie doładujemy jej z gniazdka domowego. Najbogatsza odmiana modelu Renault – wersja Esprit Alpine kosztuje 149 900 złotych. Trzeba dodać tu także Renault zrezygnowało z odmiany R.S. Line (widoczna na zdjęciach). Jej miejsce zajęła wyżej opisana odmiana Esprit Alpine.
Zmiana cennika to jedno. Tak naprawdę podstawą do wprowadzenia nowych cen był drobny liffing modelu Arkana. Zmiany są naprawdę kosmetyczne. Do zauważalnych zmian należy zaliczyć nowy grill oraz lekko „przydymione” klosze z tyłu.
Tekst i zdjęcia: Paweł Oblizajek