Koreańczycy chcą walczyć z niemieckimi markami Premium i do tego w 2022 roku zamierza użyć Genesisa G90. Ciekawe, czy uda mu się to zrobić – jak sądzicie?
Auto wygląda trochę kosmicznie, ponieważ ma długa linię i dziwne proporcje. Wielki bagażnik oraz spora maska, a także dość dziwne przednie reflektory i boczne kierunkowskazy. Wygląda to dość futurystycznie, zwłaszcza z wielką atrapą chłodnicy.
Dość nowoczesny jest też tył auta, który pasuje do reszty nadwozia. Nie wiem czy do końca podejdzie klientom na Starym Kontynencie, ale myślę, że globalnie ma szansę na sukces.
Nie wiemy niestety nic na temat wnętrza lub dalszej konfiguracji. Mówi się o V6 lub V8, ale musimy na to jeszcze poczekać chociaż plotki zapowiadają też wersje hybrydowe oraz elektryczne.
Konrad Stopa
fot. Genesis