Nissan GT-R cieszy się już ponad 20-letnią historią rozpoczętą od koncepcji Skyline GT-R z 2001 roku. Przez ten czas kultowy model ewoluował i wciąż cieszy się sporą popularnością. Jednak Japończycy świetnie zdają sobie sprawę, że nawet on potrzebuje radykalnych zmian. Stąd też jego elektryczny następca może pojawić się do 2030 roku.
Podczas zeszłorocznego Japan Mobility Show Nissan pokazał potencjalny kierunek rozwoju dla w pełni elektrycznego GT-Ra. Mowa tutaj oczywiście o spektakularnym Hyper Force oferującym ponad 1300 KM mocy oraz iście japoński design. Wizja elektrycznego Nissana GT-R z dwoma silnikami, napędem na obie osie, motylkowymi drzwiami oraz pikselowym logo marki wydawała się wtedy bardzo odległa. Jednak w niedawnym wywiadzie dla portalu Autocar szef projektów Nissana zdradził, że niesamowita koncepcja może przerodzić się w produkcyjny samochód do 2030 roku.
Giovanny Arroba określił Hyper Force jako „śmiałe, ale namacalne marzenie do zrealizowania przed końcem dekady”. Dodał również, że „kształty, proporcje i postawa nie są oparte na czystej fantazji”. Co o tym projekcie uważali fani marki? Cóż, zdania były dosyć podzielone. Wśród zwolenników GT-Ra nie brakowało purystów, którzy uważali elektrycznego Nissana za prawdziwe świętokradztwo. Z drugiej jednak strony inni uważali ten pomysł za duży krok naprzód.
Warto także wspomnieć, że nieco wcześniej Ivan Espinosa, globalny szef produktu Nissana zdradził nam kilka informacji o potencjalnym elektrycznym GT-Rze. Stwierdził, że marka zamierza poczekać aż akumulatory półprzewodnikowe wyprą obecne baterie zanim wypuszczą elektrycznego GT-Ra. Co więcej, Espinosa sugerował, że do projektu można by dorzucić nawet dwa dodatkowe silniki elektryczne. Wspomniał także o gorętszym wariancie Nismo, który miałby mniejszą baterię w celu zmniejszenia masy.
Kiedy pojawi się w pełni elektryczny Nissan GT-R?
Kiedy może to nastąpić? Nissan zapowiedział już, że pojazd elektryczny z akumulatorami półprzewodnikowymi zostanie wprowadzony na rynek w 2028 roku. Nowe baterie zaoferują podwójną gęstość energii i potrójną prędkość ładowania w porównaniu do akumulatorów litowo-jonowych. Dodatkowo, według Davida Mossa, wiceprezesa firmy ds. badań i rozwoju w Europie, te akumulatory nowej generacji będą zasilać pojazd elektryczny niezwiązany z żadnym istniejącym modelem, ponieważ bateria będzie wymagała zupełnie nowej platformy.
Oznacza to więc, że w pełni elektryczny Nissan GT-R może pojawić się pomiędzy 2028, a 2030 rokiem. Czas pokaże, czy ten trop okaże się prawdziwy.
Damian Kaletka
Fot. Nissan
Komentarze 1