Nowe modele spod szyldu BMW M nie będą już dostępne w standardowych wersjach. Oferta każdego z modeli „M” będzie otwierała się od wersji Competition. Nie oznacza to jednak, że klienci szukający ostrzejszych wariantów nie znajdą nic dla siebie.
Bawarska marka już od pewnego czasu zmienia swoje podejście do swoich usportowionych modeli. Tak też na oferta BMW X5 M i X6 M rozpoczyna się od wariantu Competition. Jeżeli z jakiegoś powodu czekałeś na „standardowy” wariant M w tych modelach, to musimy cię zasmucić, nigdy nie trafią one do sprzedaży. BMW uważa, że takie modele jak M440i, wypełniają lukę między zwykłymi pojazdami BMW a modelami o wysokich osiągach. Stąd też według Franka van Meel, dyrektora generalnego BMW M, nie ma potrzeby produkować standardowych wersji modeli M.
Co oznacza to w praktyce? Każdy z nowych modeli BMW M będzie dostępny od wersji Competition. Dywizja M „wprowadziła warstwę Competition, która teraz stała się nową normą. Tak więc [standardowe M] zniknie lub mniej więcej już zniknęło… nie będziemy już dzielić się na M i M Competition, w przyszłości wszystko będzie Competition” powiedział van Meel w wywiadzie dla Car Throttle.
Nie oznacza to jednak, że klienci będą zdani wyłącznie na BMW M Competition. Nie zabraknie też wersji skierowanych do klientów szukających jeszcze lepszych osiągów. Van Meel powiedział, że modele CS i CSL zostały wprowadzone, aby zapewnić jeszcze bardziej ekstremalne osiągi niż model Competition. Dodał również, że „To są bardziej hardkorowe pojazdy – jeśli powiesz: „Nie, naprawdę chcę mieć narzędzie torowe z tablicą rejestracyjną”, to wybierzesz CS lub CSL”.
Niestety decyzja ta będzie miała negatywne skutki dla kupujących. Wprowadzone zmiany sprawią, że cena wyjściowa modeli spod szyldu „M” będą znacznie wyższe.
Damian Kaletka
Fot. BMW