Trzy promile to dość poważny stan upojenia alkoholem. Na pewno nie przystoi nikomu za kierownicą, a pewien niepełnosprawny 59-latek postanowił swoim elektrycznym wózkiem inwalidzkim pokonać tę przeszkodę i wjechał na drogę ekspresową koło Puław.
Dokładnie w miejscowości Skrudki na poboczu ekspresówki pojawił się pewien jegomość na elektrycznym pojeździe. Zanim zatrzymała go policja zdążył przejechać prawie kilometr. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak się domyślacie, na drodze szybkiego ruchu nie wolno poruszać się tego typu pojazdami czy rowerami lub pieszo. W związku z tym oskarżonemu grozi mandat za stworzenie zagrożenia (do 5000 zł) oraz za jazdę po pijaku (a to już nawet 2 lata więzienia).
To chyba jeden z bardziej absurdalnych newsów na naszym blogu.
Źródło: Youtube