Site icon Motopodprad.pl

Poznajcie nowe Porsche Panamera

Porsche Panamera

Po siedmiu latach nadszedł najwyższy czas, aby Porsche Panamera doczekała się nowej generacji. Otrzymaliśmy odnowione wnętrze, kilka poprawek stylistycznych oraz większą moc.

Nowa odsłona będzie dostępna z czterema układami napędowymi E-Hybrid, wśród których znajduje się również wersja Turbo E-Hybrid. To właśnie ten wariant otrzymał zmodernizowaną podwójnie turbodoładowaną, 4-litrową V8 wraz z silnikiem elektrycznym oraz akumulatorem o pojemności 25,9 kWh. Hybrydowy układ napędowy dostarcza 680 KM mocy oraz 930 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Co w połączeniu z napędem na wszystkie koła oraz 8-biegową przekładnią PDK pozwala rozpędzić Panamerę od zera do setki w zaledwie 3 sekundy. Jednak będzie to zaledwie krótki przystanek przed osiągnięciem prędkości maksymalnej wynoszącej 314 km/h.

W ofercie modelu znalazła się również 2,9-litrowa V6 z turbodoładowaniem, która trafi na pokład bazowych wariantów Panamera oraz Panamera 4. Układ napędowy dostarcza 353 KM mocy oraz 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Daje nam to dodatkowe 23 KM oraz 50 Nm względem poprzedniczki. Dzięki większej mocy pierwsza setka wskoczy na licznik po niespełna 5 sekundach. Z kolei wariant Panamera 4 będzie szybsza o zbędne 0,3 sekundy.

Nowe Porsche Panamera to nie tylko większa moc

Jednak najważniejszą nowością nie jest większa moc, a zastosowane zawieszenie. Standardowo Panamera oferuje pneumatyczne zawieszenie z systemem Porsche Active Suspension Management. Jednak opcjonalnie możemy dorzucić do modeli z serii E-Hybrid zawieszenie Porsche Active Ride. Nowe zawieszenie łączy w sobie adaptacyjny amortyzator, elektronicznie sterowaną pompę hydrauliczną oraz jednokomorowy miech pneumatyczny.

Co to oznacza dla kierowcy? Porsche Panamera nie tylko zachowuje idealną stabilność na zakrętach, lecz również dopasowuje pracę zawieszenia do nierówności. Co więcej, w wybranych trybach kontruje przechyły samochodu na zakrętach, dzięki czemu możemy pokonywać je ze zdecydowanie większą prędkością nie obawiając się utraty przyczepności i stabilizacji. Dodatkowo klienci mogą dokupić funkcję dwóch osi skrętnych.

Nie zabrakło poprawek kosmetycznych

Nowa Panamera doczekała się również kilku poprawek stylistycznych. Znajdziemy w niej dodatkowy wlot powietrza nad przednią tablicą rejestracyjną, który jest potrzebny do chłodzenia zmodernizowanej linii jednostek napędowych. Oprócz tego model doczekał się nowej linii okien, a reflektory LED Matrix Design trafiły na listę standardowego wyposażenia.

Z kolei do wnętrza pojazdu trafiła odnowiona konsola środkowa, z której zniknął klasyczny wybierak automatycznej skrzyni biegów. Opcjonalnie możemy dokupić 10,9-calowy wyświetlacz dla pasażera, który daje dostęp do ustawień systemu inforozrywki czy też do parametrów samochodu.

Warto także dodać, że wersja Turbo E-Hybrid będzie różniła się nieco od reszty „rodziny”. Samochód wyróżnia się unikalną przednią maską, zmienionym dyfuzorem oraz ciemnobrązowymi rurami wydechowymi. Nie mogło obejść się bez kontrastującego koloru Turbonite na bocznych wlotach powietrza, obramowaniach okien i oznaczeniu „turbo” z tyłu. Ten sam motyw trafił do wnętrza i znalazł się m.in. na centralnym obrotomierzu.

Klienci mogą już zamawiać nowe Porsche Panamera, a pierwsze egzemplarze trafią do klientów już w marcu przyszłego roku. Cennik podstawowego wariantu otwiera kwota 499 000 złotych. Jeżeli jednak zdecydujemy się na wersję Turbo E-Hybrid, to musimy liczyć się z ogromnym wydatkiem na poziomie 932 000 złotych. W późniejszym czasie Porsche zdradzi nam jakie trzy układy napędowe dopełnią rodzinę E-Hybrid.

Damian Kaletka
Fot. Porsche

Exit mobile version