Site icon Moto Pod Prąd

Fiat Tipo – zapowiedź liftingu modelu

Tipo Multijet 14

Tipo Multijet 14

Nie tak dawno pisałem felieton o kryzysie w którym znalazł się włoski koncern FCA. Uważni czytelnicy z pewnością mogli zauważyć, że w mojej opinii największe szanse na wyjście z kryzysu ma właśnie marka Fiat. Śledząc ostatnie informacje z świata motoryzacji można dojść do wniosku, że Włosi w końcu postanowili coś z tym zrobić.

Wiele wskazuje na to, że już w grudniu bieżącego roku do salonów sprzedaży trafi odmłodzona wersja Tipo. Oprócz wersji po liftingu można spodziewać się także podwyższanej wersji o nazwie Cross. Na początek to będzie Tipo Cross oparte na wersji hatchback, później ma dołączyć popularne kombi. Potwierdzeniem tych słów są dostępne ostatnio w internecie zdjęcia obrazujące mocno zamaskowany samochód o kształcie Tipo ale ze znacznie wyższym prześwitem.

Co zatem można się spodziewać po „nowym” Fiacie Tipo? Na pewno nie będzie to kolejna generacja tego modelu. Tutaj trzeba liczyć się ze z większymi lub mniejszymi zmianami w wyglądzie. Przeprojektowany zostanie pas przedni wraz ze zderzakiem. Największe zmiany mają zajść pod karoserią. Dotyczy to zarówno jednostek napędowych jak i wnętrza. W nowej wersji pod maskę ma trafić produkowany w Polsce w Zakładach FCA Powertrain w Bielsku-Białej silnik o pojemności 1,0 l i mocy przynajmniej 100 KM. Ta litrowa aluminiowa jednostka korzysta z bardzo zaawansowanej technologii Multiair III i niestety zawiera filtr cząstek stałych. Jednostka ta o mocy 120 KM znana jest m.in. z Jeepa Renegade i trzeba przyznać, że zbiera pozytywne opinie. Oprócz nowej jednostki napędowej można spodziewać się również nowej skrzyni biegów. Jeśli mamy wierzyć doniesieniom, to nie jest koniec nowości pod maską Tipo. Do końca 2021 roku pod maskę tego modelu ma trafić miękka hybryda.

Nowy Fiat Tipo będzie miał również przeprojektowany, nowoczesny kokpit. Zdecydowanie lepsze będą multimedia wzbogacone o Android Auto i Apple CarPlay. Nie zabraknie też zaawansowanych systemów bezpieczeństwa, w tym – układu utrzymania w pasie ruchu, monitorowania martwego pola w lusterku czy systemu awaryjnego hamowania.

Teraz pozostaje nam tylko czekać blisko dwa miesiące. Jeśli te informacje znajdą potwierdzenie i nowe Tipo faktycznie wjedzie do salonów sprzedaży a przy tym zachowa rozsądnie skalkulowaną cenę, to Fiat może być spokojny – Tipo w dalszym ciągu będzie się dobrze sprzedawać.

Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Adam Gieras Fotomotografia

Exit mobile version