Site icon Motopodprad.pl

Znalezione: Subaru Impreza 2.0 – nie tylko WRX i STI

subaru

subaru

Gdy słyszę Subaru rzucam z szybkością karabinu maszynowego: rajdy, napęd 4×4 i silnik typu boxer. A gdyby tak spokojniej, zachować dwa z trzech wymienionych punktów, i po prostu cieszyć się jazdą prawie nową, choć już blisko pełnoletnią Imprezą?

Co możemy kupić za 24 tysiące złotych? Kilkuletnie auto klasy kompakt, dziesięcioletniego średniaka albo siedemnastoletnią Imprezę, która daje ogromną frajdę z jazdy, choć jest raczej rasowym brzydalem. Nie jest to auto idiotoodporne, ale to tylko zaleta. 125 KM to może nie jest potęga WRX-a czy STi, ale do czerpania przyjemności wystarczy. Osiągi 10 do setki i akceptowalne spalanie.

17-letnie auto z przebiegiem nieco ponad 40 000 km to rzadkość. Oczywiście, jak to mówią, od stania auto psuje się najbardziej, ale w Imprezie najważniejsza jest blacha – jeśli ta jest zdrowa, to mechanicznie tego auta nie da się zepsuć. Motor prosty i trwały, zawieszenie niezbyt wyszukane technologicznie – sporo części zamiennych i ogólnie dość prosta konstrukcja.

Kokpit – prostota i łatwość obsługi. Nadwozie – brzydkie i raczej nie przypadnie do gustu rodzinom, ale i tak to auto ma coś w sobie. Automat – hydrokinetyk, przeżyje to auto. Napęd – sam miodek. Dźwięk boksera – tylko dreszcze. Prowadzenie – och i ach. Kupować? Tak!

A Waszym zdaniem, warto wydać 24 tysiące na 17-letnią imprezę z prawie podstawowym silnikiem?

Ogłoszenie -> tutaj

fot. otomoto.pl

Exit mobile version