Do tej pory nie wiedziałem o istnieniu odmiany kombi Opla Corsy B. To ogłoszenie doprowadziło do odświeżenia wiedzy na temat tego modelu Opla.
Świat motoryzacji nie przestaje mnie zaskakiwać. Taki Opel Corsa B – wydaje się, że nie ma w nim nic ciekawego, zaskakującego ani wartego uwagi przez dłużej niż 0,6 sekundy. Tymczasem wystawione TUTAJ ogłoszenie spowodowało, że musiałem aż uruchomić Google i w konsekwencji napisać artykuł na bloga. Oto jeden z wrocławskich komisów jak gdyby nigdy nic sprzedaje Opla Corsę B w odmianie kombi. Widzieliście kiedyś coś takiego na ulicy? Ja nigdy!
Znając polskie ogłoszenia samochodowe i starych wyjadaczy OTOMOTO aż dziw bierze, że opis jest tak skromny. W końcu jest to faktycznie JEDYNA TAKA w całym serwisie Corsa B. Aż prosi się o pełen ekscytacji opis z dużą dozą zapewnień, że auto już wkrótce będzie cenionym youngtimerem. Tymczasem dowiadujemy się tylko, że auto ma OC i jest „sprawne, jeżdżące”.
Drugi stopień wtajemniczenia
Z ciekawości zacząłem drążyć temat i okazało się, że Corsa B w kombi była oferowana w Europie tylko 2 lata (1999-2000) i tylko na rynek włoski. To by znaczyło, że jakąś część swojego istnienia spędziła na południu – to by tłumaczyło liczne obcierki i niedoskonałości lakieru. Auto wyposażone jest w silnik diesla 1.7 konstrukcji Isuzu. Jeśli przebieg podany w ogłoszeniu jest prawdziwy, znaczy że motor niedawno się dotarł i przeżyje ten samochód.
Drążyłem temat dalej i dowiedziałem się, że produkowano to auto m.in. w Chinach i Argentynie i to właśnie z fabryki w Rosario importowano to auto do włoskich dealerów. Na rynkach południowoamerykańskich Opel Corsa B znana jest jako Chevrolet Sail lub od 2005 roku jako Chevrolet Classic. Klepali to auto na rynek brazylijski, urugwajski i inne aż do 2016 roku, a wygląda tak:
Trzeci stopień wtajemniczenia
Z innych ciekawych/absurdalnych wersji poczciwej Corsy znalazłem jeszcze jedną, o której grzechem byłoby nie napisać. W Australii to auto było sprzedawane jako Holden Barina. Ogólnie GM pchało na Antypody takie miejskie auta jakie akurat miało i nazywało to Barina. Najpierw Bariną był zrebrandowany Suzuki Swift, potem właśnie Corsa, a następnie zrebrandowany Chevrolet Aveo, czyli tak naprawdę Daewoo.
Wracając do meritum to Holden Barina był klepany także ze szmatą zamiast dachu. Musicie to zobaczyć, a potem już dość internetów na dziś.
Bartłomiej Puchała
fot. WikiMedia, OTOMOTO.pl