Pewnie pamiętacie wysyp starych Mazd, w stanie „nówka, nieśmigana” (ale to akurat nie była ściema) mniej więcej rok temu. Firma, która je sprowadziła prawie wszystkie sprzedała na pniu. Z tego, co wiem, została im jeszcze jedna, trzydrzwiowa trójka z przebiegiem 380 kilometrów. A gdyby tak poszukać czegoś na własną rękę, taniej?
Skąd to pytanie? Ano stąd, że firma, nomen omen sprowadzająca bardzo ciekawe samochody, tanio ich nie oddaje. Cóż, wiadomo; sprowadzenie, załatwienie papierów, przygotowanie do sprzedaży – to wszystko, jeśli podejdziemy do sprawy rzetelnie, a mam informacje, że ta firma podchodzi do interesów bardzo rzetelnie, musi kosztować. Wspomniana Mazda 3, która im jeszcze została, jest do sprzedania za prawie 30 tysięcy złotych. A ma tylko trzy drzwi i podstawowe wyposażenie. Te większe i lepiej wyposażone zostały już dawno sprzedane, a ich ceny były sporo wyższe.
Link do mazdy 323 LX – klik
To czy jest sens kupować taką Mazdę, która nie ma za wiele z klasyka, nie wzbudza raczej zainteresowania swoim istnieniem i nie prowadzi się na tyle przekonująco, żeby o niej marzyć, a każdy wyjazd na drogę srogo obniży jej wartość, przemilczę.
Gdyby znalazł się jednak miłośnik starej, japońskiej motoryzacji, który chciałby mieć Mazdę 323 w stanie fabrycznym nieco taniej, niż wołają sobie za wspomnianą trzydrzwiową trójkę jej sprzedawcy, to mam dla niego dobrą informację.
Na autoricardo.ch jest na sprzedaż Mazda 323 sedan, w wersji GLX za 3900 franków, co przy obecnej cenie franka, w przeliczeniu daje nam sumę ok 16 tys. zł. Samochód prezentuje się bardzo ładnie, a jego przebieg to 16 tys. km. Owszem, jest już dotarta, ale umówmy się – kilkanaście tysięcy kilometrów więcej za kilka tysięcy mniej – to się musi opłacać.
Ile Mazda 323 sedan GLX wyjdzie na gotowo? Policzmy:
Cena: 16 tys. zł
Opłaty: 19% VAT (odprawa przez Niemcy – tańszy VAT), 10% cło = 0,19×16000 + 0,10×16000, co daje razem 3040 zł + 1600 zł, czyli 4640 zł
Sprowadzenie: ok 2000 zł (plus-minus 500 zł – dane potwierdzone przez firmę sprowadzającą auta ze Szwajcarii)
Akcyza, tłumaczenie, badanie, rejestracja: ok 700 zł.
RAZEM = 23 340 zł.
Z dodatkowymi, nieprzewidzianymi kosztami, wymianą opon, pierwszym serwisem z wymianą oleju nie przekroczymy 25 tys. zł. Nowe-stare Mazdy 3 w wersjach sedan kosztowały ok 7-10 tysięcy więcej. No, ale ta ma „aż” 16 tys. kilometrów przebiegu!
Mazda 323 GLX na autoricardo – klik
Warto? Nie warto? Dajcie znać!
agier
fot. autoricardo.ch