Może 1 grudnia to niezbyt rozsądna data na wymianę opon zimowych, ale ważne, żeby zrobić to przed większymi przymrozkami. W tym sezonie na swojego czarnego Mercedesa założyłem nowy komplet Nokian Snowproof 2. Za jakiś czas dam znać, czy była to odpowiednia decyzja.
Zawsze byłem zwolennikiem wymiany opon ze względów atmosferycznych i omijałem opony całoroczne. Tym razem zadanie nie jest proste, bo to pierwszy raz, w którym w zimie będę jeździł na co dzień autem tylnonapędowym. Może C250, to nie AMG, ale 204 koni mechanicznych z automatyczną skrzynią biegów może czasem sprawić problem. Letnie opony w listopadzie radziły sobie dość średnio, ale kto nie lubi pozamiatać tyłem?
Słów kilka o Nokianach Snowproof 2
Mimo, że komplet nowych opon zimowych w rozmiarze 225/45/r17 mam już od pewnego czasu, to umówienie się w Krakowie na takową przekładkę nie bywa proste. Mimo, że w połowie listopada śniegu jeszcze nie było, to musiałem odczekać 2 tygodnie, a w międzyczasie aura zmieniła się diametralnie. Na szczęście zdążyłem przed najgorszymi opadami i mogę już bezpiecznie podróżować swoim benzem.
Nokian Snowproof 2 to według producenta opony premium do samochodów osobowych. Dzięki tej gumie auto ma spokojnie radzić sobie zimą, czyli odpowiednio zachowywać się na śniegu, w deszczu oraz podróżując po błocie pośniegowym. Zapewne podczas jazd w mieście trafi się i oblodzona nawierzchnia, więc dam znać jak się sprawują w każdych warunkach. Podobno nawet podczas aquaplanningu ma być dobrze.
Wszystko dzięki mieszance Alpine Grip, która reaguje na poziom temperatury i dostosowuje się do niej. Podwójny bieżnik (dual zone safety), na który została podzielona opona, ma zapewnić strefę przyczepności (spore lamele) i strefę sterowności.
Ile kosztuje Nokian Snowproof 2?
W zależności od rozmiaru kwoty wahają się w okolicach 300-400 złotych za jedną oponę. Jest to więc średnia półka cenowa, a opinie w internecie są raczej dobre, chociaż użytkownicy wspominają o głośnej pracy. Fakt, że Snowproof 2, to świeży produkt, więc większa liczba opinii pewnie pojawi się po sezonie.
Ja wrócę do Was za miesiąc lub dwa ze swoją prywatną opinią. Na razie muszę trochę pojeździć i potestować, ale czasu i okazji na pewno będzie sporo.
Konrad Stopa
Artykuł powstał we współpracą z marką Nokian
Komentarze 2