Samochód to oczko w głowie wielu mężczyzn. Niektórzy z nich traktują swoje auta jak członków rodziny i pieczołowicie o nie dbają. Niestety, auto, podobnie jak człowiek, może doznać kontuzji. W przypadku pojazdu mowa tu m.in. o wgniotkach, rysach czy pęknięciach lakieru. W poniższym tekście pochylamy się nad tym pierwszym rodzajem uszkodzenia.
Właścicieli samochodów możemy podzielić na dwie grupy. Pierwszą stanowią ci, dla których pojazd to rzecz, która ma ich przewozić z punktu A do punktu B, w możliwie najkrótszym czasie. Myślą oni o autach w kategoriach funkcjonalności i niezawodności. Auto ma przede wszystkim jeździć, bo właśnie po to zostało kupione. Druga grupa to osoby, które uważają, że auto należy traktować jak człowieka. Dbają oni nie tylko o dobry stan techniczny pojazdu, ale przede wszystkim o stan wizualny. Inwestują więc pieniądze w felgi aluminiowe, spojlery czy korektę lakieru. Fani motoryzacji nie zdzierżą sytuacji, w której ich ukochane auto nie wygląda jak z katalogu i zrobią wszystko, by jak najdłużej pozostało w idealnym stanie. Czasem jednak dochodzi do drobnej szkody parkingowej, na którą nie mamy wpływu, a po której zostaje wgniotka. Czy wyciąganie wgniotek to prosta sprawa? Warto robić to samemu, czy lepiej zaufać profesjonaliście? Odpowiedzi szukamy poniżej.
Wyciąganie wgniotek – kiedy zrobić to samemu?
Firmy motoryzacyjne z każdym rokiem produkują coraz bardziej skomplikowane samochody. Złośliwi uważają, że robią to, by utrudnić samodzielną naprawę auta jego właścicielowi i przekonać go, że tylko w Autoryzowanej Stacji Obsługi (ASO) jego samochód jest w dobrych rękach. Niezależnie od tego, co jest prawdą, konstrukcja aut wiele się nie zmieniła od wyprodukowania Forda T i wyciąganie wgniotek to czynność identyczna w każdym samochodzie.
Teoretycznie wyciąganie wgniotek to zadanie, z którym można poradzić sobie samemu. Niestety, teoria jedno, a praktyka drugie. By pozbyć się wgniecenia we własnym garażu potrzebujemy specjalistycznych narzędzi. Oznacza to, że czeka nas pierwszy wydatek. Jeżeli jednak nie mamy doświadczenia w tego typu naprawach, to najprawdopodobniej kupimy grzybki i wypychacze, które nie będą dopasowane od wielkości wgniotki. Efekt? Pieniądze wydane na próżno. Dodatkowo, samodzielne wyciąganie wgniotek może doprowadzić do powstania jeszcze poważniejszych szkód, które jedynie zwiększą koszty.
Wyciąganie wgniotek – zaufaj specjaliście
Z powyższego powodu o wiele rozsądniejszym wyjściem jest zaufanie zawodowcom. Klikając ten url znajdziesz listę serwisów, które specjalizują się w wyciąganiu wgniotek. Oddając nasze auto w ręce fachowców mamy pewność, że praca zostanie wykonana z najwyższą starannością i po uszkodzeniu nie będzie śladu. Blacharz dysponuje nie tylko wiedzą z zakresu usuwania wgniotek, ale przede wszystkim ma do tego niezbędny sprzęt. Koszt wizyty w warsztacie zależy od miejsca, w którym powstała wgniotka. Z uwagi na trudności w ich usuwaniu, najdroższe są ranty. Pod uwagę brane są również roboczogodziny poświęcone na naprawę. Przeciętnie wyciągnięcie jednej wgniotki oscyluje w okolicach 100-150 zł.
Źródło: Compet / art. sponsorowany