Sukces marki Abarth przekonał Fiata do rozszerzania oferty małych 'skorpionów’. Model 124 Spider będzie kolejnym w rodzinie.
Do tej pory gama Abartha ograniczała się do hothatchy – Punto i 500. Tym razem zaproponowano coś zdecydowanie bardziej rasowego, mianowicie dwumiejscowego roadstera. O ile Abarth posiada takie samo podwozie jak MX-5, o tyle podąża swoją drogą jeśli chodzi o silniki. Włosi zaproponowali to, co modne czyli mały silnik z doładowaniem o mocy 170 KM z pojemności 1.4. Jest to znany z innych modeli grupy Fiat motor z rodziny Multiair, występujący w tandemie ze skrzynią ręczną lub automatyczną. Auto waży na sucho ledwo 1060 kg dlatego niewielka moc wystarczy, żeby dynamicznie się poruszać.
Domeną 124 Abarth ma być prowadzenie. Rozkład mas idealnie 50:50, moc rzucana na tył, niska pozycja za kierownicą i długa maska przed oczami – to musi trafiać w gust osób, które po prostu uwielbiają prowadzić. Wrażenia mają być wzmacniane przez odpowiednio rasowy pomruk spod maski. Tak jak w innych modelach spod znaku skorpiona, nie mogło zabraknąć bardziej wydatnego bodykitu i odwołujących się do historii barw nadwozia.
Bartłomiej Puchała
Fot: Abarth
