Przyspieszenie i dźwięk A35 AMG już pokazywaliśmy. Czas na pełny wideotest!
Wszystko co ma na sobie litery AMG jest warte grzechu. Do testu dostałem najtańsze i najsłabsze AMG w palecie: A35. Wściekle żółty hothatch spędził u mnie 4 dni pod koniec lutego. To auto w alchemicznym procesie zmienia twoje pieniądze w adrenalinę. Ma zaledwie 306 KM, czyli mało w porównaniu z 421 KM w A45S. Mimo to nie żałowałem, że to nie topowa odmiana.
W tym krótkim wideo chciałem zaprezentować auto i coś ciekawego o nim opowiedzieć. Co jest w standardzie, a co w opcji, ile przycisków zgromadzono na kierownicy i jak się spędza czas z A35. Jest też co nieco o wadach tego samochodu, ale po pełny test musicie kliknąć tutaj -> KLIK.
Bartłomiej Puchała