Nie tak miał się rozpocząć rok dla jednego z kierowców…
To wideo obiegło polski Internet w kilka godzin. Pewien kierowca w wypożyczonym i zjawiskowym Lamborghini Aventadorze na amerykańskich blachach pomyliło zieloną strzałkę na sygnalizacji i nie zatrzymało się na światłach.
Pech chciał, że skrzyżowanie nie było puste i w auto wjechała prawidłowo jadąca Honda. Żeby tego było mało, ulice jak w to w sylwestrową noc, były pełne. Na szczęście nic się nikomu nie stało. No może oprócz kasy ubezpieczyciela…
fot. Carlos92