Od lat faceliftingi są nierozłącznym elementem żywota praktycznie każdego modelu. Odświeżanie samochodu sprawia, że przez kolejne lata jest on bardziej konkurencyjny i nadal może przyciągać nowych klientów. Jednak Volvo twierdzi, że zmiany stylistyczne tracą na znaczeniu, a ważniejsze staje się aktualizowanie oprogramowania.
Szwedzka marka wierzy w to do tego stopnia, że główny dyrektor handlowy Volvo i zastępca dyrektora generalnego Bjorn Annwall wymyślił nowy termin dla aktualizowania oprogramowania, a mianowicie „brainlifts”. Annwall twierdzi, że coraz większą rolę będzie pełniło właśnie oprogramowanie, a nie wygląd samochodu. „Myślę, że więcej korzyści dla konsumenta będzie tkwiło w oprogramowaniu niż w sprzęcie” – powiedział Bjorn. Stąd też głównym celem marki na najbliższe lata będzie „uzyskanie odpowiedniego rdzenia obliczeniowego i odpowiedniego rodzaju inteligencji samochodu”.
Innymi słowy, Szwedzi oczekują, że odświeżanie technologii stanie się ważniejsze w oczach konsumentów niż zmiany konstrukcyjne. Nie oznacza to jednak, że Volvo zamierza całkowicie zrezygnować z modyfikowania wyglądu swoich samochodów. „Nadal jesteśmy ludźmi i nadal masz inną koszulę teraz niż trzy lata temu” – wspomina Annwall.
W niedawnej rozmowie z australijskim magazynem CarExpert, Annwall wspominał o subskrypcji i tego, jak marka chce na niej zarabiać. Niemniej jednak firma nie zamierza pobierać opłaty za nawet najmniejszą funkcję, gdyż Volvo jest marką premium i już na starcie powinno być bogato wyposażone. Klienci będą musieli liczyć się z dodatkowymi opłatami za rozbudowana funkcje pokroju autonomicznego systemu jazdy.
Warto także dodać, że Volvo nie tylko zamierza sprzedawać subskrypcje na oprogramowanie, lecz również na same samochody. Wiemy już, że EX30 będzie oferowane z planem subskrypcji na minimum trzy miesiące. Model ten otrzyma „przyzwoity zasięg” i powinien przyciągnąć do marki nowych i młodszych nabywców. Będzie idealny dla klientów szukających przystępniejszego cenowo elektrycznego crossovera od XC40 Recharge.
Damian Kaletka
fot. Volvo