To ósma generacja popularnego kompakta marki dla ludu. Volkswagen Golf przedstawił nam się właśnie w wersji sportowej – GTI. Co ciekawego znajdziemy w tym hothatchu?
Auto zostało zaprezentowane dzisiaj światu przez internetowy event. Najważniejsze informacje to 245 KM z dwulitrowego benzyniaka z turbo oraz progresywny układ kierowniczy poprawiający prowadzenie, a także regulowane tłumienie w zawieszeniu. Auto nie jest więc demonem mocy, ale w kolejce są jeszcze mocniejsze opcje R i TCR.
Jeździe ma pomóc szybkie DSG oraz elektroniczna szpera. Myślę, że spokojnie VW Golf 8 GTI będzie jeździł pewnie i szybko zarazem.
Wizualnie znowu znajdziemy w GTI czerwony lakier oraz czerwone zaciski hamulców zza 19-calowych felg. We wnętrze nadal zachowano motyw czerwonej kraty na fotelach oraz czerwonej nici we wnętrzu. Czy sama karoseria Golfa 8 generacji może się podobać? Moim zdaniem przód nie jest zbyt urodziwy, ale może to kwestia opatrzenia.
Samochód do salonów wejdzie w Polsce za kilka miesięcy, a jego cena ma opiewać na około 130 tysięcy złotych.
Konrad Stopa
fot. Volkswagen